Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Wielki boks wraca do Lublina. Walka Wawrzyk - Sosnowski 31 maja w hali Globus

31 maja w hali Globus odbędzie się walka pomiędzy Andrzejem Wawrzykiem i Albertem Sosnowskim
Wielki boks wraca do Lublina. Walka Wawrzyk - Sosnowski 31 maja w hali Globus
Potwierdzam tę informację. Na 99 procent w maju w Lublinie odbędzie się wielka gala bokserska, a walką wieczoru będzie starcie pomiędzy Wawrzykiem i Sosnowskim - informuje Tomasz Babiloński, jeden z organizatorów tego przedsięwzięcia. Stawką tego pojedynku będzie pas Międzynarodowego Mistrza Polski. Obaj pięściarze należą do absolutnego krajowego topu, a ich bezpośrednie starcie z pewnością zelektryzuje fanów w całym kraju. Wawrzyk na zawodowym ringu stoczył już trzydzieści pojedynków, z których tylko jeden przegrał. Blisko rok temu w Krasnogorsku musiał uznać wyższość Aleksandra Powietkina, a stawką tej walki była pas mistrza świata federacji WBA. Sosnowski to również utytułowany pięściarz, który jednak legitymuje się znacznie gorszym bilansem. Warto podkreślić, że on również ma na swoim koncie walkę o tytuł mistrza świata. Pochodzący ze stolicy pięściarz zmierzył się w Gelsenkirchen z Witalijem Kliczko i przegrał przez nokaut w dziesiątej rundzie. - Nie podejmuję się wytypowania zwycięzcy. To będzie pasjonująca konfrontacja - twierdzi Łukasz Maciec. Bokser Paco Lublin również pojawi się 31 maja w hali Globus. Jego rywal nie jest jednak jeszcze znany. Najbardziej prawdopodobnym przeciwnikiem jest Rafał Jackiewicz. To, czy w maju pojawi się w Lublinie, zależy jednak od tego, czy będzie w stanie uporać się pod koniec kwietnia z Michałem Szeremetą podczas gali w Legionowie. Jeżeli przegra, to Maciec zmierzy się wówczas z Krzysztofem Szotem, który pokonał go w 2009 r. w łódzkiej Atlas Arenie. - Trzecią opcją jest rewanż z Sasunem Karapetjanem, z którym Łukasz stoczył pasjonującą walkę kilka miesięcy temu - dodaje Babiloński. - Ta opcja stanowczo odpada. Na pozostałe jestem otwarty. Myślę, że jestem już gotowy, aby sprawdzić się w starciu z Jackiewiczem - tłumaczy Maciec. Innym hitem majowej gali może być również występ Karoliny Michalczuk. - Prowadzimy rozmowy z klubem Paco. Bardzo zależy nam na występie naszej jedynej olimpijski w swoim rodzinnym mieście. Wierzę, że uda się nam stworzyć bardzo interesujący produkt, z którego będą zadowoleni wszyscy lublinianie - kończy Babiloński.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama