Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Gdy bank robi trudności

Składasz wniosek o kredyt mieszkaniowy – bank go odrzuca bez podania przyczyny. Próbujesz w innym banku. Ponownie odmowa. Dlaczego?
– Przyczyny mogą być bardzo różne – mówi Lidia Władyka z oddziału Expandera w Katowicach. Rozwiązała już kilkanaście takich „beznadziejnych” przypadków. – Bywa, że problem jest poważny, ale tylko dla jednego banku. Trzeba więc znaleźć inny – taki, który nie odrzuci wniosku kredytowego i nie narazi klienta na stratę wpłaconego wcześniej zadatku. Pamiętam klienta, który chciał kupić wydzieloną część domu mieszkalnego. Nieruchomość mieszkalna miała własną księgę wieczystą. Księga była czysta: żadnych hipotek, służebności itp. Wszystko wyglądało różowo, dopóki nie sprawdziliśmy księgi dla gruntu. Okazało się, że wpisana jest tam służebność na rzecz dwóch osób – starszych państwa, którzy od 30 lat nie żyli. Służebność to –  mówiąc w uproszczeniu – prawo do ingerencji w cudzą własność. Zasady tej ingerencji określa kodeks cywilny. Bank, gdy tylko dowiedział się o służebności, zażądał aktów zgonu osób wpisanych w księdze wieczystej. Odszukanie tych dokumentów okazało się czasochłonne, a klient czasu nie miał. Wśród współpracujących z nami 20 banków udało się jednak znaleźć taki, który zgodził się udzielić kredytu nie czekając na akty zgonu. Klient spokojnie kupił mieszkanie. (bmk)

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama