Reklama
Rozkosze
Czy lubicie pleśniowe sery? Ja za nimi przepadam. Wystarczy mi mały kawałek. Do tego winogronko. I doskonała przekąska gotowa. Z kieliszkiem czerwonego wina smakuje nad podziw.
- 18.05.2005 15:13
Uwielbiam cebularze. Zawsze kupuję na zapas. Na cebularze nakładam po plastrze sera gouda, na to po odrobinie pokruszonego pleśniowego. Na trzy minuty do duchówki. Albo mikrofali. I gotowe. Jak to smakuje?
Wystarczy ugotować dobry makaron. Czule obsypać go serem pleśniowym. Zapiec. Skropić oliwą.
Do takiej kompozycji pasują oliwki, czosnek, ostre papryczki.
Proste. Jakże dobre.
Najlepiej z mąki gryczanej. Zmieszanej z pszenną pół na pół. Duży naleśnik. Na nim układamy okruchy pleśniowego sera. Można szynkę. Można szpinak. Można surowe jajko. I do duchówki.
Też takie jedzonko też dobre jest.
Najpierw upieczona. Potem na zimno krojona w plastry. Do tego sos. Na bazie tuńczyka, śmietany i pleśniowego sera. Pieprz, sól.
Wytworna przekąska.
Z ziarnistą bagietką pyszności.
I tak dalej, i tak dalej.
Smacznego
Reklama













Komentarze