\"Ptak” to wielki człowiek
Jan \"Ptaszyn” Wróblewski ma szansę zostać 16 honorowym obywatelem Zamościa. Dzisiaj radni mają podjąć decyzję z tej sprawie.
- 23.10.2005 19:14
Jeśli radni zagłosują na tak, to jazzman znajdzie się w doborowym gronie. 15 lat temu na listę honorowych obywateli Zamościa trafił Lech Wałęsa, sześć lat później Jan Zamoyski, w roku 1999 papież Jan Paweł II, a pięć lat temu Jan Machulski. Na pomysł takiego uhonorowania Jana \"Ptaszyna” Wróblewskiego wpadł Grzegorz Obst, szef Stowarzyszenia Zamojski Klub Jazzowy im. Mieczysława Kosza.
- Myślałem o tym od lat, ale dopiero ostatnio znalazłem czas, żeby przysiąść i napisać oficjalny wniosek do prezydenta - mówi Grzegorz Obst. - \"Ptak” to wielki człowiek. Postać przez duże P. Wiem co mówię, bo osobiście znam go od lat trzydziestu, a jego muzyki słucham już pół wieku.
Najważniejsze dla Obsta jest jednak to, że \"Ptaszyn” Wróblewski naprawdę wiele dla Zamościa robił i robi. - Gdziekolwiek by się w Polskę czy w świat ruszył, opowiada o naszym mieście, promuje organizowane w Zamościu imprezy jazzowe, ściąga do nas artystów bardzo już doświadczonych, ale i początkujących - przekonuje Obst. - Coroczne Spotkania Wokalistów Jazzowych bez niego? Nie potrafię sobie wyobrazić. To niemożliwe.
Argumenty Obsta trafiły do przekonania prezydentowi Marcinowi Zamoyskiemu i dlatego podczas dzisiejszej sesji radni będą głosować nad uchwałą w sprawie nadania \"Ptaszynowi” Wróblewskiemu honorowego obywatelstwa. Niespodzianek być nie powinno. Projekt uchwały został już pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Samorządu i Porządku Publicznego oraz przez Konwent Rady Miasta Zamość.
- Na pewno oddam głos na tak. Sam jestem fanem jazzu, ale i moi uczniowie wychowywali się na muzyce Wróblewskiego - mówi Marek Kudela (Klub Radnych Prawicy), wiceprzewodniczący zamojskiej RM. - Jestem przekonany, że moi klubowi koledzy zagłosują tak samo.
Marek Ciastoch (SdPl), był dwa lata temu przeciwny honorowemu obywatelstwu dla Edwarda Moskala. Do jazzmana Wróblewskiego nie ma żadnych \"ale”. - Dawniej bywałem na jego koncertach w Koszu, teraz częściej słucham go z płyt - zwierza się Ciastoch. - Uzasadnienie do uchwały ma sens. Nie widzę żadnych powodów, by się sprzeciwiać.
Wręczenie aktu honorowego obywatelstwa zaplanowano na 11 listopada.1. Lech Wałęsa, b. prezydent RP/1990 r.
2. Józef Przytuła, szef Polskiej Orkiestry Włościańskiej/1995 r.
3. Karl Friedrich Binder, prezydent partnerskiego Schwäbish Hall/1995 r.
4. Helmut Becker, współprzewodniczący Fundacji Polsko-
Niemieckiej/1995 r.
5. Jan Zamoyski, ostatni ordynat/1996 r.
6. Maria Lorentz, wieloletnia dyrektorka Muzeum Okręgowego w Zamościu/1996 r.
7. Jadwiga Muszyńska, zasłużona dla miasta nauczycielka i harcerka/1997 r.
8. Kazimierz Kaleta, patriota, żołnierz Armii Krajowej/1997 r.
9. Józef Topornicki, działacz ZHP/1998 r.
10. Eugeniusz Goliński, proboszcz parafii św. Michała/1998 r.
11. Kazimierz Kubala, patriota, nauczyciel/1998 r.
12. Franciszek Kamiński, komendant Główny Batalionów Chłopskich/1998 r.
13. Karol Wojtyła, papież Jan Paweł II/1999 r.
14. Jan Machulski, \"ojciec chrzestny” Zamojskiego Lata Teatralnego/2000 r.
15. Edward Moskal, prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej/2003 r.
Reklama













Komentarze