Złota Łyżka dla Hadesu
Po raz czwarty wybraliśmy najlepszą restaurację Lubelszczyzny. Wczoraj Andrzej Mielcarek, redaktor naczelny Dziennika Wschodniego, wręczył prestiżowe wyróżnienie Elżbiecie i Lechowi Cwalinom z Hadesu.
- 19.01.2006 20:33
Doceniliśmy nowy wystrój restauracji z sielskimi klimatami, dobrą kuchnię i autorskie poszukiwania Cwalinów, którzy skutecznie odkrywają kresowe smaki dla swoich gości. To w Hadesie można spróbować sała, pasturmy czy ormiańskiego chleba.
- Rzeczypospolita wielu narodów była także Rzeczypospolitą wielu smaków. W Lublinie krzyżowały się wielokulturowe szlaki i smaki; ormiańskie, ruskie, tatarskie, żydowskie, a nawet szwedzkie. Próbujemy się do nich dokopać - mówi Lech Cwalina, współwłaściciel Hadesu.
Dotychczas właścicielami \"Złotej Łyżki” są restauracje \"Pavillon” w Nałęczowie, \"Polonia” w Lublinie i \"Dwór Anna” w Jakubowicach Konińskich.
Przyznając \"Złotą Łyżkę” chcemy premiować te restauracje, które starają się rozsławić poza miejscowym rynkiem lokalne specjalności i jednocześnie gwarantują swoim gościom wysoki poziom kuchni i usług. Informacje o naszej nagrodzie podają tak renomowane przewodniki, jak Pascal czy ostatnio - najnowszy \"Kulinarny atlas Polski” Piotra Bikonta.
Do tegorocznej nagrody kulinarnej Dziennika aspirowały restauracje: Atmosfera w Lublinie, Dworek u Elizy w Piaskach, Hades, Karczma Rzym w Konopnicy, Knajpa U Fryzjera w Kazimierzu, Magia w Lublinie, Przepióreczka w Nałęczowie, Ulice Miasta w Lublinie, Zajazd Marta w Pułankowicach i Zagroda Roztocze w Obszy.
W Hadesie byłem wielokrotnie wraz z Piotrem Bikontem. Zawsze mi tu smakowało. Dają tam pysznego tatara, sławną golonkę według receptury Kazimierza Grześkowiaka, można skosztować piroga biłgorajskiego czy żurawinówki. Ostatnio, gdy kręciliśmy kolejne odcinki mojego programu - skosztowałem sała, czyli marynowanej słoniny krojonej w cienkie plasterki, kindziuka i pasturmy. Ważne jest także to, że właściciele potrafili skupić wokół siebie i restauracji miłośników smaków i kultury.
Reklama













Komentarze