Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pigwówka, gęsie pipki i rydze

Jak jest dobre to jest dobre. Dobro zwycięża - powiedział Piotr Bikont po spróbowaniu nalewek i potraw, które gościły w Knajpie u Fryzjera. Mam dla Was recepty na największe hity turnieju.
Zaczynamy od zwycięskiej nalewki. Czyli pigwówki, którą zrobił Ryszard Zdonek z Kazimierza. - Była trochę słodka, trochę kwaśna, nutę gorzkości miała w sobie, była gęsta, budziła wyobraźnię -mówi Piotr Bikont. Pigwa w ogrodach kwitnie, na bazarze też jest. Zatem do dzieła. Składniki: Pół kg pigwy, pół litra wódki, ćwiartka spirytusu, 25 dag miodu lipowego, imbir, goździki, cynamon. Wykonanie: Do słoja wrzucić zmiksowaną pigwę. Zalać wódką, dodać miód i przyprawy. Odstawić w ciemne miejsce, codziennie potrząsać słojem, żeby miód się rozpuścił. Po miesiącu zlać nalewkę, pigwę zalać spirytusem. Po 2 tygodniach zlać spirytus i wymieszać z pigwówką. Jerzy Zieliński, też z Kazimierza - dostał nagrodę publiczności za dereniówkę. Dereń dojrzewa, wystarczy przemrozić go w zamrażalniku i zabrać się do pracy. Niewielki gąsiorek napełnić dojrzałymi owocami derenia i zalać 70% spirytusem tak, by owoce były przykryte. Zakorkować i trzymać miesiąc na słońcu. Zlać i schować do apteczki. Z 2 szklanek przegotowanej wody i 1 kg cukru zrobić syrop i zalać dereń, który pozostał w gąsiorku. Zakorkować, trzymać miesiąc w cieple. Po miesiącu odcedzić i połączyć ze spirytusem dereniowym. Rozlać do butelek. Słynną potrawę, którą zachwycił się Leon Blank, mistrz żydowskiego tańca ugotowali kucharze z restauracji Ulice Miasta z Lublina. Ich stól uginał się od potraw. Wielkim rarytasem były także staropolskie śledzie w pierniku. A oto przepis na gęsie pipki. Żołądki gęsie można zastąpić indyczymi. Składniki: 1 kg gęsich żołądków, 0,5 kg cebuli, 10 ząbków czosnku sól pieprz . Wykonanie: Żołądki sparzyć na sicie 3 razy, oczyścić sito i sparzyć 4 raz. Do brytfanki nakroić cebuli, zeszklić, dodać rozgniecioną główkę czosnku, żołądki, posolić, doprawić obficie pieprzem, podlać wodą i dusić 1, 5 godziny na małym ogniu. Gdy będą miękkie, wsadzić do nagrzanego piekarnika na pół godziny. Pycha! Podali na turnieju gospodarze. Czyli Knajpa u Fryzjera. Rydze właśnie sobie rosną, więc szybki przepis. Rydze umyć, obciąć nóżki, posolić, natrzeć pieprzem i usmażyć na maśle. Pod koniec mocno zwiększyć ogień. Na talerzu posypać świeżo posiekanym czosnkiem. Ale prawdziwym rarytasem były półgęski. - Należy kupić piersi z gęsi, natrzeć solą peklującą i pieprzem, dodać ziół i podlać oliwą. Po trzech dniach pobytu w lodówce wyjąć i wędzić w zimnym dymie przez 2 dni. Kroić w cienkie plastry - mówi Robert Sulkiewicz, wlaściel Knajpy u Fryzjera. Z kazimierskiej Villi Bohema to arcydzieło kunsztu. Wygląda na to, że kucharze z Bohemy, którzy dopiero debiutują na mapie kulinarnej Kazimierza, szybko zagrożą konkurencji. Na turnieju podali wyśmienite ryby i wspomniane pierożki. Oto jedna z wersji tego rarytasu. Przygotować ciasto francuskie. 100 g wędzonego łososia posiekać, wymieszać z 40 g roztartych orzeszków pistacjowych, 2 żółtkami i 100 g startego sera żółtego. Z ciasta wyciąć szklanką krążki, zlepić pierożki, ponakłuwać, posmarować roztrzepanym żółtkiem. Piec 20 minut w temperaturze 220 stopni. Mistrz Włodzimierz Czerniec z Wojciechowa przywiózł prosiaka z rusztu, pieczonego wedle staropolskiej receptury. - Długo szukałem tej jedynej receptury. Po kilkunastu latach praktyki domyślam się, że takie prosięta podawano króliwi Kazimierzowi Wielkiemu na zamku w Kazimierzu. Mięso rozpływało się w ustach, a największym przysmakiem były policzki. Ale, żeby tego spróbować, musicie pojechać do karczmy Biesiada w Wojciechowie.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama