Reklama
Gdzie i jak kwiaty zimują
Balkonowe kwietniki i ogrodowe gazony niebawem będą wyglądały o wiele mniej efektownie. Jesień to czas, kiedy trzeba uchronić rośliny przed mającymi nadejść przymrozkami.
- 25.10.2006 11:46
Pelargonie, niecierpki, petunie, surfinie, a więc kwiaty, które najczęściej wybieramy na balkonowe dekoracje, są roślinami jednorocznymi. Wraz z nastaniem niskich temperatur z reguły są (choć nie muszą być!) wyrzucane. Przycięte na krótko i trzymane w cieple, przetrwają zimę w dobrej kondycji. Na wiosnę ponownie mogą pojawić się na plenerowych kwietnikach. Przycinanie powinno być nie krótsze niż 15 do 20 centymetrów.
Tylko potas i podlewanie
Rosnącym na balkonach i tarasach wieloletnim roślinom, m.in. bukszpanom, trzmielinom, wrzosom, świerkom, tujom trzeba zafundować jesienne obfite podlewanie. Przetrwanie w nawilżonej ziemi będzie znacznie łatwiejsze. Okres ich wegetacji dobiega końca. Nawożenie ich preparatami z azotem nie jest wskazane - środki te pobudzają wegetację roślin. Wskazane natomiast będą nawozy z potasem w roli głównej.
Kwitnące w jesieni wrzosy, skalniaki, skalnice i trawki, wymagają dodatkowej zimowej ochrony. Zapewni im to przykrycie agrowłókniną. Używanie do tego celu folii lub gazet nie jest fortunnym pomysłem. Pozbawione powietrza rośliny mogą się zaparzyć lub udusić.
Egzotyka zimuje w mieszkaniu
Często decydujemy się na ozdabianie balkonów jukami, aloesem, palmami i dracenami. Pamiętajmy, że są one ciepłolubne. Przed przymrozkami trzeba je przetransportować do mieszkania. Ale zbytnie przegrzanie nie będzie im służyć - należy je stawiać w miejscach półcienistych, przewiewnych i oddalonych od kaloryfera czy kominka.
Grażyna Woźniak
Pamiętajmy o tym, że
...rośliny jednoroczne należy podlewać odstaną wodą. W przypadku \"wieloroczniaków” nie jest to tak istotne
Reklama













Komentarze