Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jak powstawał wirtualny przewodnik po kaplicy Trójcy Świętej

Urody kościoła Trójcy Świętej na zamkowym wzgórzu w Lublinie nie trzeba nikomu reklamować. Informacja, że można ten obiekt zwiedzić w sposób, którego nie zaakceptuje żaden muzealnik pewnie zainteresuje sporo osób.
Jak powstawał wirtualny przewodnik po kaplicy Trójcy Świętej
Zdjęcia 3D Kaplicy Trójcy Świętej można zobaczyć na stronie Muzeum Lubelskiego (Bartłomiej Bułtowicz)
Pomysł Bartłomieja Bułtowicza jest prosty, choć realizacja wymagała pracy blisko dziesięciu osób i trwała ponad pół roku. Chodziło o takie sfotografowanie zabytkowego wnętrza kaplicy Zamku Lubelskiego by można było stworzyć ze zdjęć wirtualny przewodnik.

Określenie punktu

– Kluczowe są dwa tematy: wierne oddanie barwy malowideł i uniknięcie nadmiernych kontrastów – mówi Bartłomiej Bułtowicz, który przez kilka godzin fotografował kaplicę. – Nie pamiętam, kiedy byłem tam pierwszy raz, pewnie jako student, może w liceum? I już wtedy zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Ale teraz są wspaniałe techniczne możliwości. Ważną sprawą w czasie tej sesji było określenie punktu, w którym znajdzie się późniejszy zwiedzający. Do tego przestrzeń oświetlona jest reflektorami i światłem padającym z okien. Sfotografować ją wysokiej klasy aparatem to jedno, potem jeszcze trzeba z tych zdjęć zrobić całość odtwarzającą zabytkowe pomieszczenie.

Zastosowanie nowoczesnego oprogramowania i wysokiej jakości fotografii umożliwiło powstanie czegoś, co łączy walory pomocy naukowej dla historyków sztuki, religioznawstwa czy historyków z atrakcją dla laika.

Anioły pomniejszy

Kościół Trójcy Świętej jest jednym z najcenniejszych i najciekawszych zabytków sztuki średniowiecznej w Polsce i w Europie. We wnętrzu tej gotyckiej świątyni w 1418 roku wykonano bezcenne malowidła bizantyńsko-ruskie. Powstały one z fundacji króla Władysława Jagiełły. Malarze ruscy, z mistrzem Andrzejem na czele, pokryli wnętrze świątyni freskami w technice i stylu wschodnim.

Kto może położyć się na podłodze w zamkowej kaplicy żeby spokojnie i komfortowo pooglądać postacie Archaniołów i anioły pomniejsze? Albo gołębicę obrazującą Ducha Świętego? A nawet oglądanie stojąc całej ściany tak, by nikt nie zasłaniał ani kawałeczka namalowanej tkaniny, zdobiącej najniższe fragmenty?

Jaka jest szansa, by zwykły Kowalski mógł zobaczyć każdy detal ornamentu łuku tęczowego? Bez drabiny i konserwatorskich uprawnień raczej się nie da. Wirtualny przewodnik daje taką możliwość. Zagląda się wszędzie, tak blisko jak się chce i technika prezentacji pozwala.
Eksponowanie

– Fachowcy z muzeum, a zdałem się już na ich wiedzę, wybrali fragmenty malowideł, które można sobie powiększyć – dodaje Bułtowicz, który musiał fotografować je oddzielnie. – To sceny, zdaniem pracowników Muzeum Lubelskiego, które jest partnerem tego projektu, warte lepszego wyeksponowania.

Fotograf pytany o osoby, które pracowały przy realizacji przewodnika wymienia swoja żonę, która była odpowiedzialna za stronę graficzną i estetykę wykonania. Firmowy programista pracował nad obróbką zdjęć i stworzeniem z nich całości, muzealnicy przejrzeli tekst, a pani Anna Krotkiewicz-Zagórska udostępniła wersję angielskojęzyczną. Byli jeszcze: lektorzy i akustyk, który obie wersje nagrał. Pani Teresa Księska-Falger pomogła wybrać utwór z epoki, pasujący do przewodnika. Lubelska Filharmonia użyczała organy, grała na nich pani Jadwiga Kowalska.

Za sukces autorzy przewodnika uznają fakt, że patronem przedsięwzięcia jest TVP Kultura i Marszałek Województwa Lubelskiego, a Kuratorium Oświaty bardzo pozytywnie zaopiniowało wydawnictwo. Natomiast platforma Culture.pl komentowała płytę szeroko.

Czas na kolejne

– Dzięki współpracy z kuratorium i Lubelskim Klubem Biznesu gratisowe płyty trafią do szkół w naszym województwie, będzie z nich można skorzystać w bibliotekach, domach kultury. Część nakładu chcemy skierować do Sejmu, Europarlamentu – wylicza Bułtowicz, który chce pokazywać swój przewodnik na targach turystycznych i myśli o stworzeniu całej serii takich prezentacji. – Bo miejsc na Lubelszczyźnie, które można pokazać z wykorzystaniem najnowszej techniki jest wiele.

Korzystałam z informacji na www.muzeumlubelskie.pl i www.lkb.lublin.pl
Bartłomiej Bułtowicz

Urodził się w Jarocinie, ale maturę robił w liceum im. Stanisława Staszica w Lublinie, potem studiował na Politechnice Lubelskiej. Z dyplomem mgr inż. pracował w Polmozbycie. W 1989 roku wspólnie z żoną, Bożeną założył działającą do dziś firmę Fotografika. Od kilku lat współpracują z Muzeum na Zamku i Filharmonią Lubelską, a efekty można obejrzeć na stronach internetowych tych instytucji. Oprócz opisywanego \"Przewodnika wirtualnego po Kaplicy Trójcy Świętej” wydali kalendarz na 2012 ze zdjęciami z tej świątyni.

Ma dwóch synów i wnuczki bliźniaczki. Uprawia biegi terenowe, motocross, gra w brydża, podróżuje.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama