Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Urzędnicy wpuścili ludzi w lotnisko

Na pasie startowym planowanego lotniska w Świdniku stoi kilkanaście nowych domów. Kilkanaście kolejnych tuż obok.
Pozwolenia na ich budowę urzędnicy wydawali jeszcze w ubiegłym roku. Choć już siedem lat temu było wiadomo, że dojdzie do rozbudowy świdnickiego portu. Pani Alicja zwleka z wykończeniem swojego domu. Właśnie dowiedziała się, że jej działka znajduje się w samym centrum mającego tu powstać lotniska. - Przecież urzędnicy musieli wiedzieć, co powstanie w tej okolicy. Dlaczego 3 lata temu dali nam pozwolenie na budowę? - pyta z żalem Alicja Toruń. W ciągu ostatnich kilku lat na terenie, który wchodzi lub graniczy z obszarem planowanego lotniska wybudowano co najmniej kilkanaście nowych, eleganckich domów. Niedawno ich właściciele usłyszeli od wicemarszałka województwa i prezesa Portu Lotniczego Lublin, że ich nieruchomości zostaną wykupione. Teraz mają żal, że nikt nie poinformował ich wcześniej o planach związanych z budową lotniska i \"wpuścił” w kosztowną inwestycję. - Pozwolenie na budowę dostałem w sierpniu tamtego roku. Wtedy nikt słowem nie wspomniał o pasie startowym - mówi pan Artur, który lada dzień będzie się wprowadzał do nowego domu. I prawdopodobnie już kilka miesięcy później będzie musiał się wyprowadzić, bo budynek znajduje się na przyszłym pasie startowym. Urzędnicy nie mają sobie nic do zarzucenia. - Pozwolenia na budowę wydajemy w oparciu o plan zagospodarowania przestrzennego. W tym przypadku plan pochodził z Urzędu Gminy Wólka Lubelska i nie było w nim wzmianki o lotnisku - tłumaczy Lidia Koper, naczelnik Wydziału Architektoniczno-Budowlanego Starostwa Powiatowego w Lublinie. - A kto wiedział, że coś takiego tam powstanie? To były mrzonki - odbija piłeczkę Ewa Flis, sekretarz Urzędu Gminy w Wólce Lubelskiej. Tymczasem zapis o dostosowaniu lotniska sportowego w Świdniku do celów cywilnych znalazł się już w Strategii Rozwoju Województwa Lubelskiego z 1999 r. W tym samym roku powstała spółka Port Lotniczy lublin, która postawiła sobie za cel rozbudowanie istniejącego lotniska z pasem startowym o dł. 1,7 tys. m z możliwością przedłużenia do 2,2 tys. m. - Już od 1998 roku mówiło się o rozbudowie lotniska. Wtedy nie było tam jeszcze żadnych domów - mówi Mirosław Łuciuk, naczelnik Wydziału Budownictwa i Infrastruktury Drogowej Starostwa Powiatowego w Świdniku, któremu podlega część okołolotniskowych terenów. - Mam przed sobą plan z 2003 roku, na który naniesiono płytę przyszłego lotniska. Dlatego na terenie nam podległym nie wydajemy pozwoleń na budowę. To przecież oczywiste.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama