Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Chełmski desant w stolicy

Krzysztof Grabczuk, były prezydent Chełma, a obecnie członek Zarządu Województwa Lubelskiego jest kolejnym lubelskim politykiem,
który ma realne szanse na ministerialne stanowisko. Nieoficjalnie mówi się o stanowisku wiceministra sportu, ale sam zainteresowany tego nie potwierdza. - Powiem jedynie tyle, że Ministerstwo Sportu zamierza wykorzystać moją wiedzę i doświadczenie - mówi Grabczuk. - Wywnioskowałem to z osobistej rozmowy z ministrem Mirosławem Drzewieckim. Jak będą wyglądały nasze wzajemne relacje, tego jeszcze nie wiem. Z ministrem sportu Grabczuk rozmawiał między innymi o organizacji Euro 2012 i przygotowaniach naszej reprezentacji do Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. W rozmowie tej występował nie tylko jako związany z PO lubelski samorządowiec, ale przede wszystkim prezes Polskiego Związku Zapaśniczego i wiceprzewodniczący Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Grabczuk przewiduje, że na nieministerialne stanowiska w rządzie mogą liczyć niektórzy dyrektorzy podległych mu departamentów Urzędu Marszałkowskiego. Wskazuje na Iwonę Nakielską, Patrycję Wolińską i Edmunda Bożeńskiego. Cała trójka przeniosła się za nim z Chełma do Lublina, gdzie - jak zapewnia ich szef - dali się poznać z jak najlepszej strony. - Jak do tej pory nie zostały mi złożone żadne nowe propozycje pracy - mówi Nakielska. - A tu, gdzie teraz jestem, jest mi dobrze. (bar)

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama