Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kompletna klapa

Tego w Świdniku nie spodziewał się nikt. Avia, wicelider rozgrywek, przegrała z przedostatnią drużyną w tabeli.
Styl porażki świdniczan z Energetykiem Jaworzno pozostawia wiele do życzenia. Czwartego seta gospodarze oddali praktycznie bez walki. Ten mecz miał swoje podteksty. Z Energetykiem przyjechali dwaj byli siatkarze Avii - środkowy Jakub Kaźmierski i przyjmujący Maciej Rzędzicki. Obaj pokazali się z dobrej strony, a ich drużyna zasłużenie wywiozła komplet punktów. - Nie spodziewałem się tak słabej postawy Avii - mówi Kaźmierski. - My musieliśmy się przełamać i koniecznie wygrać. Byliśmy pod dużą presją, myślę, że teraz zaczniemy marsz w górę tabeli. Na dobrym poziomie zagrali Mariusz Kowalski w przyjęciu i Kuba Guz w ataku. Jestem jednak pewien, iż w tej hali jeszcze niejeden zespół zostawi punkty. W szeregach gospodarzy zawiodło przede wszystkim rozegranie. Zarówno Maciej Gorzkiewicz, jak też Daniel Górski nie mieli recepty na zgubienie bloku gości. Słabo też było w przyjęciu technicznej zagrywki gości. - Ciężko się gra, kiedy naprawdę nic nie wychodzi, ja to doskonale rozumiem - mówił o rywalu trener jaworznian Mariusz Łoziński. - My musieliśmy wygrać, dobrze zagraliśmy w bloku. Dużo kontrowersji było w pierwszej partii, kiedy to sędziowie za szybko i omyłkowo dodali punkt gościom i Avia przegrała praktycznie 20:24. Na nic się zdały protesty gospodarzy. Dobrze, że spotkanie oglądał też sędzia główny, który powinien ten incydent opisać. Emocje były też w trzecim secie, przegranym przez Avię na przewagi. - Ja na pewno podszedłem do tego meczu na pełnej koncentracji, nie wyszło nam i szybko musimy się z tej porażki otrząsnąć - stwierdził najlepszy w sobotę Jakub Guz. - Tak to jest, jak się nie podchodzi profesjonalnie do ćwiczeń na treningu - nie szczędził ostrych słów trener Avii Sławomir Czarnecki. - Mecz się sam nie wygra. Zagraliśmy najsłabszy mecz w lidze. SKŁADY Avia: Gorzkiewicz, Guz, Baranowski, Jarosz, Pawłowski, Węgrzyn, Kowalski (libero) oraz Górski, Żurek, Szumielewicz, Komorowski. Energetyk: Fijałek, Szopa, Nowak, Tepling, Kaźmierski, Kordysz, Andrzejewski (libero) oraz Rzędzicki, Antosik, Parkitny, Skrzypiński. Sędziowali: Tomasz Lisiecki i Mirosław Beń (obaj Białystok). Widzów: 700. Avia Świdnik - Energetyk Jaworzno 1:3 (20:25, 25:21, 26:28, 17:25) • AZS Nysa - GTPS Gorzów Wielkopolski 3:0 (25:22, 25:16, 25:15) • Orzeł Międzyrzecz - Gwardia Wrocław 2:3 (30:28, 22:25, 25:22, 18:25, 7:15) • SMS PZPS I Spała - Trefl Gdańsk 1:3 (18:25, 27:25, 18:25, 10:25) • KS Poznań - BBTS Bielsko-Biała, zakończył się po zamknięciu tego wydania • pauzowała Skra II Bełchatów. 1. Nysa 8 18 20-10 2. Gwardia 8 16 20-12 3. Trefl 8 16 20-13 4. Poznań 7 14 18-12 5. Avia 8 14 18-12 6. Orzeł 8 12 15-17 7. Gorzów Wlkp. 9 12 17-21 8. Energetyk 8 11 13-15 9. BBTS 7 10 13-13 10. Skra II 8 9 13-18 11. Spała I 9 0 3-27 1 grudnia: BBTS - Avia • Trefl - Gwardia • Orzeł - Poznań • Energetyk - Nysa • Gorzów Wlkp. - Skra II • pauzuje Spała I.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama