Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Nic do stracenia

Takie mecze elektryzują publiczność. Dziś Avia podejmie na własnym parkiecie Trefla Gdańsk.
Choć forma obu drużyn jest odmienna, to jednak podopieczni trenera Sławomira Czarneckiego już nieraz udowadniali, że potrafią wygrywać z najlepszymi. Gdańszczanie ostatnio są w dużym w gazie. Drużyna Wojciecha Kaszy nie przegrała w lidze od 3 listopada, kiedy w Bielsku-Białej musiała zostawić komplet punktów. Później było jednak już lepiej. Trefl od trzech tygodni występuje na obcych parkietach, notując same zwycięstwa. Tak było w Spale i Poznaniu (po 3:1) oraz we Wrocławiu (3:0). Te wyniki na pewno robią wrażenie. Jednak nie wolno zapominać, że skazywana na pożarcie Avia sprawiła niespodziankę dużego kalibru, zwyciężając na inaugurację sezonu w Gdańsku 3:2. - To był zupełnie inny Trefl, niż obecnie - tłumaczy trener Czarnecki. - Ten zespół miał przed sobą długi proces zgrywania zawodników i teraz jego forma jest zdecydowanie lepsza niż nasza. Każdy z graczy gości ma za sobą występy w PLS. Wystarczy wymienić Jarosława Stancelewskigo, Wojciecha Winnika, Łukasza Kruka. To oczywiste, że nie jesteśmy faworytem, ale z drugiej strony nie mamy też nic do stracenia. Każdy punkt będzie naszym sukcesem. Być może zawodnicy Avii, w przypadku wygranej, będą mogli liczyć na premię. - Spróbujemy przekonać jednego ze sponsorów, aby wyasygnował jakąś kwotę w przypadku zwycięstwa, które na pewno byłoby miłą i dużą niespodzianką - wyjaśnia prezes Krzysztof Michalski. - Jesteśmy też po wstępnych rozmowach z firmą AgusaWestland, zamierzającą skupić akcje \"PZL-Świdnik”, o możliwości sponsorowania zespołu. Sprawa rozstrzygnie się na przełomie stycznia i lutego. Na razie w grę wchodzi logo sponsora na banerach oraz koszulkach siatkarzy. Nieaktualny jest natomiast temat pozyskania na trzy miesiące Kamila Gutkowskiego z rezerw Jadaru Radom, który był u nas sprawdzany przed sezonem. Jego macierzysty klub nie zgodził się na wypożyczenie do końca tego sezonu.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama