Reklama
Chemicz: Zagrałyśmy na wysokim poziomie
ROZMOWA z Magdaleną Chemicz, bramkarką SPR Safo
- 20.04.2008 13:42
- Już przed meczem wiedziałyśmy, że Zagłębie przyjedzie pokazać się z jak najlepszej strony. Dla nich była to praktycznie ostatnia szansa aby odnieść zwycięstwo, które przybliży ich do finału. Było to spotkanie o wszystko, a triumfator ma teraz dużo łatwiej. Dlatego cieszymy się ogromnie ze zwycięstwa.
- Nigdy tego nie robię. Ale faktycznie było ich sporo i mogę być tylko zadowolona, że było ich aż tyle. Ten rezultat działa tylko na plus dla całego zespołu. Wszystkie zagrałyśmy na wysokim poziomie, dzięki czemu Zagłębie nie było w stanie nas dogonić.
- I ona w znacznym stopniu zaważyła na końcowym wyniku. Trudno powiedzieć czy byłyśmy bardziej zdeterminowane od rywalek, ale na pewno lepiej realizowałyśmy założenia. Całe przygotowania i dobrona taktyka przyniosły efekt, dzięki czemu jesteśmy bliżej finału, a to oznacza, że i medalu.
- To była konsekwencja tempa gry. Może było to nieświadomie, ale chociażby trener Bożena Karkut robiła więcej zmian. W składzie Zagłębia były spore roszady, my natomiast straciłyśmy wiele sił w obronie.
- Trudno aby po tak wielu meczach któraś ze stron wymyśliła coś szczególnego. W przypadku tych konfrontacji wygrywa zespół, który popełnia mniej błędów.
- Na pewno nie. Nawet przez myśl nam nie przechodzi, że tak mogłoby się stać. Od pierwszych do ostatnich minut na parkiecie będzie walka. Gospodynie zrobią wszystko aby wygrać i przedłużyć swoje nadzieje na awans.
- Spodziewałam się tam zaciętego meczu. Szkoda, że AZS Politechnika przegrała w tak pechowych okolicznościach. Wiem, jednak, że w kolejnych meczu również zawiesi wysoko poprzeczkę i rywalizacja w tej parze na dwóch spotkaniach na pewno się nie zakończy.
Reklama













Komentarze