Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pokażemy, co chcemy

Jubileusz Krzysztofa Krawczyka i T.Love. Wykonawcy, którzy sprzedali w minionym roku najwięcej płyt.
To tego zespoły, które dopiero chcą zrobić karierę i nowy numer lubelskiego kabaretu Ani Mru-Mru. Skandali pewnie też nie zabraknie; w końcu będzie Doda. Już dziś startuje Sopot TOPtrendy 2008 Pomysł na imprezę jest prosty: jednego dnia występują nowe grupy i wykonawcy (koncert trendy), a drugiego dnia ci, których płyty najlepiej sprzedawały się minionego roku (koncert TOP). A do tego trochę niespodzianek i dodatkowych gwiazd. A trzeciego dnia kabareton. Tu jedną z największych gwiazd będzie Ani Mru Mru. Co pokażą? - Pokażemy, co chcemy - wyjaśnia krótko Marcin Wójcik. - A możemy 2 skecze i jedną piosenkę. Wiadomo, to duża impreza pokazywana na żywo w telewizji, więc organizatorzy strasznie się napinają. Bo czas ucieka, bo zaraz musi wchodzić następny wykonawca, bo reklamy... Motywem przewodnim Nocy Kabaretowej będą kobiety i piłka nożna. Oprócz lubelskiej ekipy zobaczymy m.in. Marcina Dańca, Kabaret Moralnego Niepokoju, Łowcy.B, Grzegorza Halamę, Kabaret pod Wyrwigroszem i Cezarego Pazurę. Konkurencja mocna i... - Trzeba pokazać coś nowego - dodaje Marcin Wójcik. - Mamy już gotowy nowy skecz o jasnowidzu i będzie on miał tu swoją premierę. Teraz go testujemy. Jak powstają nowe skecze Ani Mru- Mru? - Nie ma reguły. Ktoś coś wymyśli i dorabiamy resztę. Pomysł na jasnowidza leżał gdzieś w szufladzie i teraz szybko go dokończyliśmy - opowiada Marcin. Wkrótce pracy będzie więcej. Po wakacyjnej trasie i krótkim urlopie pod koniec sierpnia, Ani Mru-Mru wraca z nowym programem. No, prawie nowym. - Całkiem nowy się nie sprawdza, bo ludzie domagają się starych kawałków - mówi Marcin Wójcik. - Dlatego będzie pół na pół. Chcemy mieć 4-5 nowych, dużych skeczy. W planach jest też nowe DVD kabaretu. Ale to dopiero w przyszłym roku z okazji 10-lecia istnienia Ani Mru-mru. Tymczasem na Sopot TOPTrendy też nie zabraknie okazji do świętowania. W sobotę Krzysztof Krawczyk będzie obchodził 45-lecie pracy artystycznej. \"Życie jak wino” to tytuł jego recitalu. Próby w Sopocie trwają już od kilku dni; niemal od rana do wieczora. Na scenie pojawi się Edyta Górniak, Norbi, Trubadurzy i Muniek Staszczyk. Ten ostatni będzie już zresztą po swoim piątkowym jubileuszu. T.Love działa już od 25 lat. Zaczynali zimą 1982 r. w stanie wojennym. Jak przyznał Muniek Staszczyk w spisanej kilka lat temu biografii, żaden z nich nie potrafił specjalnie śpiewać i grać, nie mieli nawet własnych instrumentów. Chcieli jedynie w jakiś sposób wyrazić swój stosunek do rzeczywistości, opowiedzieć o tym, co widzieli za oknem. Udało się całkiem nieźle. Dziś T.Love to jedna z największych gwiazd. I to nie sezonowych. Także i w tym koncercie pojawią się goście: Adam Nowak z Raz, Dwa, Trzy, Stanisław Sojka i byli członkowie zespołu. Co jeszcze zobaczymy w ten weekend w sopockiej Operze Leśnej? W piątek, oprócz T.Love, koncert TOP: Rafał Blechacz, Doda, Feel, Edyta Górniak, Anna Maria Jopek, Kombii, Raz, Dwa, Trzy, Smolik i Waglewski & Maleńczuk. A na zakończenie Hey. W sobotę koncert \"trendy” z młodymi wykonawcami, którzy chcą podbić polski show-biznes. Rok temu wszystkie nagrody - od jury, od dziennikarzy i od publiczności zgarnęli Bracia, czyli Pitr i Wojtek Cugowscy. W tym roku lubelskich wykonawców nie ma, a największe szanse na uznanie widzów ma zespół Lov z Wrocławia. Dlaczego? Bo wygrał program \"Nowa Generacja” (gdzie głosowali właśnie widzowie, a nagrodą był występ na Sopot TOPtrendy). Chłopaki - jak sami mówią - grają europejski gitarowy rock. Do zobaczenia Piątek, sobota, niedziela - od godziny 20 w Polsacie
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama