Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Wiadomości:

Magazyn

Od wódki rozum krótki

Od wódki rozum krótki

13.05.2004 13:07
Natura bezmyślnej gawiedzi

Natura bezmyślnej gawiedzi

13.05.2004 13:05
 Taki młody, a już biskup!

Taki młody, a już biskup!

Wykładowca KUL, kanclerz lubelskiej kurii, ks. dr Artur Miziński został pierwszym polskim biskupem w Unii Europejskiej. I na dodatek jest obecnie najmłodszym biskupem na świecie - niespełna 3 miesiące temu skończył 39 lat. 06.05.2004 11:23
Nie jestem żadną Bridget Jones!

Nie jestem żadną Bridget Jones!

06.05.2004 11:21
Spotkałem młodych i mądrych Polaków

Spotkałem młodych i mądrych Polaków

06.05.2004 11:15
U nas już prawie jak w unii!

U nas już prawie jak w unii!

Najstarszą wsią letniskową na Lubelszczyźnie, a może i w Polsce, jest Bukowina. Z leżącą u podnóża Tatr, poza nazwą, nie ma nic wspólnego. Ale nie do tamtej, lecz do „naszej”, na wywczasy przyjeżdżał król Batory. A potem profesorowie Akademii Zamojskiej. 06.05.2004 11:12
Unia zramolałych cwaniaków

Unia zramolałych cwaniaków

06.05.2004 11:08
Kochajmy się w maju

Kochajmy się w maju

06.05.2004 11:07
Gwoździe Wiśniewskiego

Gwoździe Wiśniewskiego

06.05.2004 11:06
ESEMESOWA AMBONA LUDU

ESEMESOWA AMBONA LUDU

06.05.2004 11:02
Tata będzie robił zdjęcia, a mama jęczeć ze zmęczenia...

Tata będzie robił zdjęcia, a mama jęczeć ze zmęczenia...

d Nie bójmy się Unii Europejskiej! Po wstąpieniu do niej utoniemy w dobrobycie gumek do ścierania i spodenek w gwiazdeczki. ZUS zostanie zlikwidowany. A my będziemy mogli pracować jako Chińczycy lub poszukiwacze wody. O ile prezydent Unii Europejskiej nie wyrzuci nas ze swojego pokoju... Takie są prognozy kilkuletnich nowych obywateli UE z lubelskiego przedszkola nr 58, z którymi nasza reporterka przeprowadziła bardzo poważną rozmowę na temat integracji. 30.04.2004 10:15
Laurent wszechmogący

Laurent wszechmogący

Mówi się do niego Mistrzu. Per „Laurent” wszak nie wypada, tym bardziej Ździsiu – o tym, że naprawdę nazywa się Zdzisław Gasperowicz wiedzą nieliczni. Od lat wnosi do rodzimego fryzjerstwa paryski powiew wielkiej elegancji. Czesał Marię Callas i Liz Taylor, brał udział w metamorfozie prezydentowej Kwaśniewskiej. Ale, jak zapewnia, kocha wszystkie kobiety i wszystkim przychyliłby fryzjerskiego nieba. Bo kiepska fryzura jest jak choroba. Przybija, ciągnie w dół. Właściwa, przemienia kobiety w boginie. 29.04.2004 13:25

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama