Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Chełm

14 lutego 2025 r.
19:59

Policjant zginął od kuli byłego policjanta

(fot. KWP Lublin)

24 lutego minie trzydzieści jeden lat od tej tragedii. W Chełmie od kuli byłego policjanta-bandyty zginął wtedy 32-letni funkcjonariusz.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ofiara nie miała żadnych szans. Strzał oddany z kilku metrów okazał się śmiertelny. Sierżant Piotr Skibiński zmarł na stole operacyjnym. Miał żonę i syna.

Bandytą, który odebrał mu życie był jego były kolega z chełmskiej policji. Miesiąc przed tą tragedią odszedł ze służby. Niby na własną prośbę, ale został zmuszony do takiego kroku. Nie nadawał się na policjanta. Przełożeni mieli na niego wiele skarg, nie był lubiany przez kolegów, groziło mu nawet zwolnienie dyscyplinarne.

Andrzej W., bo o nim mowa, jeszcze jak służył w policji, miał spore problemy finansowe. Spłacał samochód. Ciągle brakowało mu pieniędzy. Kiedy w styczniu 1994 roku został bez pracy, te problemy jeszcze się nasiliły.

Po odejściu ze służby, miał w domu jeszcze służbowy mundur i pistolet - P64. Do tego zostawił sobie nawet kajdanki, bloczek z mandatami i „lizak”, którym posługują się policjanci drogówki. Jak się okazało, pistolet skradł wcześniej koledze – kiedy jeszcze był jeszcze zatrudniony w komendzie. 

Mając praktycznie całe wyposażenie służbowe, postanowił to wykorzystać, żeby zdobyć potrzebne pieniądze. Wpadł na plan, żeby udawać prawdziwy patrol i wyłudzać od kierowców pieniądze. 

Namówił do tego swojego kolegę. Wyjechali poza miasto. Stanęli w Stołpiu. Andrzej W. zatrzymał volkswagena na niemieckich numerach rejestracyjnych. Za kierownicą siedział Igor W., Ukrainiec, który wtedy był obywatelem nie istniejącej już dzisiaj Wspólnoty Niepodległych Państw.

Zatrzymany kierowca od samego początku przeczuwał, że Andrzej W. może być „przebierańcem”. Prawdopodobnie w trakcie kontroli były policjant zmienił zdanie. Doszedł do wniosku, że zamiast łapówki, o wiele bardziej korzystniejsza dla niego będzie kradzież samochodu. Nie wahał się ani chwili. Był bezwzględny. Przystawił pistolet do głowy przerażonemu kierowcy i kazał się wieźć do Chełma.

Kiedy passat przejeżdżał obok przystanku na wylotówce do Lublina, Igor W. gwałtownie zahamował i wybiegł z auta. Widział ludzi na przystanku. Liczył, że mu pomogą. Rozpaczliwie błagał o pomoc, twierdząc, że został porwany. Świadkowie tego zajścia nie mogli uwierzyć, że na ich oczach rozgrywa się dramat Ukraińca, a goniący go policjant jest bezwzględnym  bandytą.

Ktoś jednak zadzwonił na telefon alarmowy policji. Zdziwił go fakt, że rzekomy radiowóz miał niemieckie tablice rejestracyjne.

To był już drugi taki sygnał. Wcześniej inny mieszkaniec Chełma opowiedział, że podoba sytuacja miała miejsce pod jednym z garaży na osiedlu Zachód.

Po chwili wszystkie radiowozy w Chełmie otrzymały ten sam komunikat: zatrzymać passata na niemieckich „blachach”. Policjanci nie wiedzieli jeszcze z kim mają do czynienia. Przez myśl im też nie przeszło, że w bagażniku poszukiwanego volkswagena mogą się znajdować zwłoki Igora W. Sprawca, były policjant-bandyta na jednej z bocznych ulic poderżnął ofierze gardło i strzelił mu w głowę.

Radiowozy stanęły na głównych drogach wylotowych z miasta. W Horodyszczach ustawiono blokadę. Policyjny volkswagen vento stał w poprzek jezdni. W pewnej chwili funkcjonariusze zauważyli zbliżającego się poszukiwanego passata. Kierowca ani myślał się zatrzymać. Uderzył w bok radiowozu. Za chwilę zza kierownicy wyskoczył Andrzej W. Uciekał w pole. W ręku miał pistolet.

Prawie w tym samym czasie, kiedy uciekinier wjechał w radiowozów, od strony Włodawy nadjechała policyjna nyska. Starszy sierżant Piotr Skibiński, który siedział za jej kierownicą, od razu ruszył w pościg ze swoim partnerem. Byli szybsi. Kiedy zbliżyli się do uciekającego na kilka metrów, ten nagle zatrzymał się. Odwrócił się i z kilku metrów strzelił w kierunku policjanta. Kula trafiła go w pierś i przebiła płuco.

Niestety, mimo pięciogodzinnej walki o jego życie, 32-letni funkcjonariusz zmarł w szpitalu na stole operacyjnym.

Andrzejowi W. udało się uciec. Dzień później został zatrzymany w Chełmie. W poszukiwaniach zbiega brali udział praktycznie wszyscy policjanci z chełmskiej policji.

W sądzie tłumaczył się, że strzelił, bo bał się zatrzymania. Wiedział, że grozi mu długoletnie więzienie.  

Prokuratura oskarżyła go o zabójstwo funkcjonariusza na służbie, uprowadzenie i zabójstwo Igora W. oraz o zabór jego samochodu. Zaś Dariusza M., jego kompana o współudział w przestępstwach popełnionych na szkodę obywatela WNP i utrudnianie śledztwa poprzez niepoinformowanie organów ścigania o zbrodni.

Ich proces odbył się latem 1995 r. w Sądzie Wojewódzkim w Lublinie. Sąd uznał, że Andrzej W. był winny wszystkim zarzutom, które mu postawiono i skazał go na 25 lat pozbawienia wolności. Dariusz M. usłyszał wyrok 3 lat więzienia.

Pogrzeb tragicznie zabitego policjanta odbył się 1 marca. Żegnały go tłumy. Pośmiertnie został awansowany do stopnia starszego sierżanta. Jego zabójca prawdopodobnie odbył karę w całości. Dzisiaj ma 51 lat.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Legenda polskiego himalaizmu przyjedzie do Białej Podlaskiej
19 listopada 2025, 11:00

Legenda polskiego himalaizmu przyjedzie do Białej Podlaskiej

Legenda polskiego himalaizmu, zdobywca wszystkich 14 ośmiotysięczników, w tym pionier zimowego Mount Everestu. Krzysztof Wielicki wystąpi na Akademii Bialskiej z wykładem motywacyjnym.

W konferencji dotyczącej podpisania umów uczestniczyli: Jarosław Kwasek – członek Zarządu Województwa Lubelskiego,
Paweł Szumera – dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie, Krzysztof Kozieł – zastępca dyrektora ds. administracyjnych ZDW, oraz przedstawiciele wykonawców: Andrzej Rząsowski, prezes FEDRO, i Marian Nadgórny, prezes Przedsiębiorstwa Robót Drogowo–Mostowych

Małymi krokami walczą z dziurami. Teraz czas na drogi nr 815 i 835

  W Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubelskiego podpisano dziś kolejne umowy na realizację zadań związanych z remontami dróg wojewódzkich nr 815 i 835. Łączna wartość prac obejmujących blisko 4 km tych tras wynosi nieco ponad 2 mln zł.

Zdjęcie ilustracyjne

ZUS przypomina: ostatni moment na wakacje składkowe

Już ponad 37 tysięcy przedsiębiorców z województwa lubelskiego skorzystało w tym roku z tzw. wakacji składkowych. To ulga pozwalająca raz w roku nie płacić składek na własne ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy. Ci, którzy jeszcze z niej nie skorzystali, mają czas tylko do końca listopada.

Jeden z opryszków w rękach policji
Biała Podlaska

Pobili, okradli i wpadli. Teraz czeka ich długa odsiadka

Dwóch opryszków napadło mężczyznę. Najpierw dotkliwie go pobili, potem okradli, a na koniec uciekli. Bialscy policjanci szybko namierzyli napastników, którzy dziś stanęli przed obliczem prokuratora.

Drewniane altanki ogrodowe – jak wybrać model idealnie dopasowany do działki?

Drewniane altanki ogrodowe – jak wybrać model idealnie dopasowany do działki?

Wybór altany do ogrodu nie sprowadza się jedynie do decyzji estetycznych. Kluczowe jest dopasowanie konstrukcji do realnych warunków działki – jej powierzchni, ukształtowania terenu, nasłonecznienia czy kierunku wiatru. Od tego zależy nie tylko komfort użytkowania, ale również trwałość i bezpieczeństwo altany. Warto więc poświęcić chwilę na analizę przestrzeni, zanim dokonasz zakupu.

Włodawianka w finale konkursu Polska Miss

Włodawianka w finale konkursu Polska Miss

Piękno nie ma wieku. Udowadnia to mieszkanka Włodawy, która dostała się do finałowego etapu konkursu Polska Miss w kategorii 30+.

Burzliwe spotkanie z posłanką Bożeną Lisowską. Nie obyło się bez trudnych pytań. Relacja wideo
WIDEO
film

Burzliwe spotkanie z posłanką Bożeną Lisowską. Nie obyło się bez trudnych pytań. Relacja wideo

Podczas wczorajszego otwartego spotkania z mieszkańcami Lubelszczyzny posłanka Koalicji Obywatelskiej Bożena Lisowska podsumowała dwa lata pracy rządu, wskazując zarówno na osiągnięcia, jak i najważniejsze wyzwania. Wśród tematów pojawiły się kwestie gospodarki, walki z inflacją, afer w spółkach skarbu państwa oraz potrzeby naprawy instytucji publicznych.

Nowi funkcjonariusze zasilą szeregi policji
galeria

Nowi funkcjonariusze zasilą szeregi policji

Policja Lubelska ma nowych funkcjonariuszy. W szeregi lubelskiego garnizonu wstąpiło dziś siedmiu stróżów prawa (sześciu mężczyzn i jedna kobieta), dla których jest to początek trudnej służby.

Po wygranej w Białymstoku lublinianie awansowali na czwarte miejsce w tabeli ekstraligi

Edach Budowlani Lublin kontra Awenta Pogoń Siedlca. Przyjeżdża rywal z najwyższej półki

W siódmej kolejce Edach Budowlani Lublin zmierzą się z mistrzem kraju Awenta Pogonią Siedlce. Pierwszy gwizdek w niedzielę o godzinie 14.

Zdjęcie ilustracyjne

Śmiertelnie dźgnął brata. 13-latek trafi do schroniska

Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim zdecydował w czwartek, że 13-latek podejrzany o zabójstwo 17-letniego brata zostanie umieszczony na trzy miesiące w schronisku dla nieletnich. Do tragedii doszło w środę w nocy na terenie gminy Borki.

Obiekty wojskowe łatwo widoczne w portalu. MON automatycznie nie maskuje

Obiekty wojskowe łatwo widoczne w portalu. MON automatycznie nie maskuje

Nasz czytelnik z Białej Podlaskiej dziwi się, że obiekty wojskowe miejscowej jednostki są widoczne w geoportalu i na Google Maps. Jego zdaniem, ze względu na strategiczne znaczenie dla obronności powinny być zamazane. MON odpowiada, że nie każdy obiekt wojskowy podlega automatycznemu maskowaniu.

Bartosz Mateusz Śliwa

Roszady personalne w PZL-Świdnik. Bartosz Mateusz Śliwa nowym prezesem

Bartosz Mateusz Śliwa został nowym prezesem PZL-Świdnik – poinformowała dziś spółka. Z firmą jest związany od 12 lat, a od 2017 roku odpowiadał za sferę produkcyjną.

Lublin wspiera młodych i osoby z niepełnosprawnościami na rynku pracy
WIDEO
film

Lublin wspiera młodych i osoby z niepełnosprawnościami na rynku pracy

Miasto Lublin przedstawiło raport dotyczący bezrobocia wśród osób z niepełnosprawnościami i młodych mieszkańców do 30. roku życia. Jak podkreśla prezydent Anna Augustyniak, działania miejskiego urzędu pracy przynoszą efekty - stolica regionu ma niższą stopę bezrobocia niż średnia wojewódzka i krajowa. Zobacz rozmowę z Anną Augustyniak, wiceprezydent Lublina ds. społecznych.

Młoda wilczyca nie przeżyła konfrontacji z samochodem

Młoda wilczyca nie przeżyła konfrontacji z samochodem

Smutne wieści nadeszły z Roztoczańskiego Parku Narodowego. W środę została śmiertelnie potrącona młoda wilk. Władze parku apelują o ostrożność na drodze.

Utrudnienia na S17 w kierunku Lublina. Zderzenie pięciu pojazdów

Utrudnienia na S17 w kierunku Lublina. Zderzenie pięciu pojazdów

Dzisiaj ok. godz. 12:30 na drodze ekspresowej S17 na wyskości Żerdzi doszło do kolizji z udziałem pięciu samochodów. Do szpitala trafiła jedna osoba.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty