14 listopada w Mościskach na zachodzie Ukrainy odbędą się pochówki szczątków żołnierzy Wojska Polskiego, poległych we wrześniu 1939 roku w obronie Lwowa. Ich ekshumacje przeprowadzono w sierpniu na lwowskich Zboiskach – poinformował ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar w rozmowie z agencją Ukrinform.
Prace ekshumacyjne i dalsza współpraca
Jak powiedział dyplomata, w ostatnich miesiącach w Ukrainie przeprowadzono dwie ekshumacje – w Puźnikach (obwód tarnopolski) oraz we Lwowie. Szczątki żołnierzy z Puźnik zostały już pochowane, a żołnierzy WP ze Lwowa ponownie złożone do grobów zostaną 14 listopada w Mościskach.
Bodnar poinformował, że kilka dni temu we Lwowie obradowała grupa robocza zajmująca się poszukiwaniami i ekshumacjami. Podsumowano dotychczasowe prace i ustalono kolejne działania.
– Liczymy również na wizytę prezesa Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Ołeksandra Ałfiorowa w Warszawie i rozmowy z polskimi urzędnikami na temat dalszych prac poszukiwawczych – zapowiedział ambasador, dodając, że wizyta może odbyć się jeszcze w tym roku.
Współpraca z Polską
Bodnar podziękował stronie polskiej za współpracę i organizację prac poszukiwawczych w miejscowości Jureczkowa na Podkarpaciu. – Dla nas ważna jest otwartość, gotowość do współpracy i wzajemność. Dzięki transparentności możemy mówić, że z poziomu politycznego przeszliśmy do praktycznej współpracy – podkreślił.
Ambasador zapowiedział również, że nowym współprzewodniczącym ukraińskiej grupy ds. ekshumacji zostanie wkrótce następca Andrija Nadżosa, który przeszedł do pracy w MSZ Ukrainy. – Najważniejsze, by tempo uzgodnionych wcześniej działań nie spadło i byśmy mogli pokazywać społeczeństwom obu krajów efekty naszej pracy – dodał.
Dyplomata zapowiedział też regularne informowanie polskich parlamentarzystów o stanie prac ekshumacyjnych. – Niektóre siły polityczne próbują manipulować tym tematem. Dlatego przekazałem najważniejszym frakcjom w polskim parlamencie informacje o postępach naszych działań – zaznaczył.
Trudne warunki, ale współpraca trwa
Bodnar przypomniał, że prace ekshumacyjne to proces długotrwały, wymagający analiz DNA i odpowiednich zezwoleń. – Trzeba pamiętać, że działamy w warunkach stanu wojny, przy ograniczeniach bezpieczeństwa i wojskowych. Mimo to Ukraina pozostaje otwarta i gotowa do dalszych skutecznych działań – zapewnił ambasador.
Odblokowanie ekshumacji po latach
Sprawa poszukiwań i ekshumacji ofiar konfliktów polsko-ukraińskich przez wiele lat była przedmiotem sporu między oboma państwami. W 2017 roku ukraiński IPN wprowadził moratorium na takie prace po zdemontowaniu pomnika UPA w Hruszowicach. Zakaz został zniesiony pod koniec listopada 2024 roku, po wspólnej konferencji ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy – Radosława Sikorskiego i Andrija Sybihy. Wówczas strona ukraińska potwierdziła, że „nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia przez polskie instytucje prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych”.
Wiosną 2025 roku Polacy przeprowadzili prace w Puźnikach, gdzie w lutym 1945 r. ukraińscy nacjonaliści zamordowali od 50 do 120 Polaków. Odnaleziono tam szczątki co najmniej 42 ofiar, które pochowano 6 września. We Lwowie-Zboiskach odnaleziono z kolei szczątki co najmniej 31 żołnierzy Wojska Polskiego.
(Z Kijowa – Jarosław Junko, PAP)
