
Na trasie ekspresowej S19 doszło do groźnego pożaru lawety przewożącej samochody osobowe, w tym pojazd elektryczny. Ogień pojawił się na 46. słupku hektometrowym, pomiędzy węzłami Kraśnik Północ a Kraśnik Południe, na jezdni w kierunku Rzeszowa.

Na miejscu pracuje sześć zastępów straży pożarnej z jednostek:
-
Miejskiej OSP Kraśnik
-
JRG Kraśnik
-
OSP KSRG Wilkołaz
-
OSP KSRG Stróża
W działaniach biorą również udział: patrol z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku oraz zespół ratownictwa medycznego.
Według zgłoszenia, pożar objął naczepę z kilkoma samochodami – jednym z nich był pojazd elektryczny. Trwa ustalanie dokładnych przyczyn i okoliczności zdarzenia. Na razie nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Droga ekspresowa S19 w kierunku Rzeszowa jest całkowicie zablokowana. W stronę Lublina występują drobne utrudnienia. Policja apeluje do kierowców o wybieranie alternatywnych tras i zachowanie szczególnej ostrożności. Objazd poprowadzono DW848, od węzła Kraśnik Północ do węzła Kraśnik Południe.
AKTUALIZACJA 17:45
Na miejscu cały czas trwają działania strażaków, którzy dogaszają elementy pojazdów i kontrolują temperaturę baterii w nadpalonym samochodzie elektrycznym. Do akcji zadysponowano również cysternę, aby zapewnić ciągłość dostaw wody.
Jak informują służby, pożar udało się opanować po kilkunastu minutach intensywnych działań gaśniczych. Ogień objął cztery z ośmiu samochodów znajdujących się na lawecie. W dwóch przypadkach doszło do rozszczelnienia zbiorników paliwa, co zwiększyło ryzyko rozprzestrzenienia się ognia. Na szczęście ogień nie zdążył objąć w pełni aut elektrycznych.
Z uwagi na zniszczenia lawety i uszkodzenia jezdni, usuwanie skutków zdarzenia może potrwać jeszcze kilka godzin. Policja i służby drogowe apelują o cierpliwość i stosowanie się do poleceń osób kierujących ruchem.
AKTUALIZACJA 17:57
Tuż przed godziną 18 służby informują o odblokowaniu jednego pasa ruchu.
