Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W Szkole Przysposabiającej do Pracy odbyło się wielkie świętowanie okazji tradycyjnego Rodzinnego Pikniku Wiosennego.
To podsumowanie całorocznej pracy placówki. Również w tym dniu swoje święto w szkole miały mamy i ojcowie uczniów.
– Nasi podopieczni wraz z nauczycielami przygotowali tradycyjny piknik rodzinny. Zobaczyliśmy szereg występów artystycznych oraz legend związanych z Lublinem i Lubelszczyzną. Mamy zaś dostały od uczniów upominki – mówi Marcin Rakowski, dyrektor SOSW nr 1 w Lublinie. – Dzięki takim uroczystościom nasza młodzież uspołecznia się i robi ogromne postępy, które zauważają rodzice.
Młodzież przygotowała przedstawienie nawiazujące do historii miasta. Na koniec części artystycznej wszyscy aktorzy i piosenkarze zaśpiewali piosenkę dla rodziców. Łzom wzruszenia nie było końca.
Pani Magdalena jest mamą Paulinki, uczennicy tej szkoły. – Bardzo cieszy mnie radość córki. Widzę jaką przyjemność przynoszą jej występy na scenie. Jak ją to rozwija, zresztą jej kolegów również. To podwójne szczęście – przyznaje. Również córka podziela radość mamy. –Bardzo mi się podobało, najbardziej historia cebularza. Przygotowałam dla mamy prezent, na pewno będzie jej się podobał.
