Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. DW)
W ramach XI edycji Budżetu Obywatelskiego mieszkańcy lubelskiej dzielnicy Ponikwoda zdecydowali, że nadszedł czas wyremontować ulicę Bazylianówka. Dzisiaj miasto poznało oferty. Okazuje się, że 400 tys. zł może nie wystarczyć.
W ramach zwycięskiego projektu z Budżetu Obywatelskiego w dzielnicy Ponikwoda w Lublinie ulica Bazylianówka miała zyskać nową nawierzchnię. Zgodnie z zasadami BO na ten projekt przeznaczono 400 tys. zł, choć Ratusz zakładał, że prace powinny kosztować około 325 tys. zł. Dzisiaj po otwarciu ofert okazało się, że nawet to może być za mało.
Najniższa oferta jaka wpłynęła do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego opiewa na 468 tys. zł. Złożyło ją Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego. Kolejna oferta to ta warta 488 tys. zł od Przedsiębiorstwa Robót Drogowych Lubartów – autora wielu remontów w Lublinie.
Ofert było łącznie cztery, dwie pozostałe znacznie przekroczyły oczekiwania finansowe miasta. Za prace wykonane przez prószkowski Strabag trzeba by zapłacić 582 tys. zł, a lubelskiego DrogBudu ponad 614 tys. zł.
To oznacza, że Ratusz ma dwie drogi do wyboru. Albo unieważni przetarg, albo „dołoży” więcej pieniędzy i wybierze jedną z ofert.
W ramach kontraktu w trybie „zaprojektuj i wybuduj” potencjalny wykonawca miałby za zadanie najpierw przygotować dokumentację projektową. Następnie w ramach remontu wymieniona zostanie nawierzchnia drogi na odcinku około 850 metrów. Położona zostanie nowa warstwa ścieralna asfaltu o grubości 4 cm. Zostaną także wyregulowane zjazdy, skrzyżowania, chodniki i studzienki.
