Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
58-latek był poszukiwany od 7 lat. Okradł m.in. brazylijskiego piłkarza na 5 mln dolarów, obiecując mu olbrzymie zyski. Na jego trop wpadli funkcjonariusze z Bełżyc.
Dzięki współpracy polskich i brytyjskich służb, po latach poszukiwań w ręce policji trafił 58-letni oszust, który działał głównie na terenie Polski. Mężczyzna był poszukiwany od 2018 roku Europejskim Nakazem Aresztowania (ENA), dwoma listami gończymi oraz zarządzeniami o przymusowym doprowadzeniu. Został skazany na karę niemal 15 lat pozbawienia wolności za liczne oszustwa – niektóre popełnione w warunkach recydywy.
58-latek miał na swoim koncie wyłudzenia na ogromną skalę. Jedną z jego najbardziej medialnych ofiar był były brazylijski piłkarz, od którego oszust wyłudził blisko 5 milionów dolarów, obiecując olbrzymie zyski z fikcyjnych inwestycji. Ofiarą jego działalności padło także wielu polskich przedsiębiorców, którym oferował nierealne propozycje biznesowe.
Sprawą zajmowali się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji w Bełżycach, którzy ustalili, że poszukiwany ukrywa się na terenie Wielkiej Brytanii. Ścisła współpraca z brytyjską policją, a także wsparcie Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji umożliwiły skuteczną identyfikację miejsca pobytu przestępcy i doprowadziły do jego zatrzymania oraz ekstradycji do Polski.
Ekstradycja odbyła się pod koniec ubiegłego tygodnia. Konwój przeprowadziło Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji. Skazany został już osadzony w zakładzie karnym, gdzie odbędzie zasądzoną karę pozbawienia wolności.
