

W pierwszym postępowaniu na budowę miniskateparku na Sławinie dwie firmy zgłosiły chęć zajęcia się inwestycją. Ratusz unieważnił przetarg, mimo iż była taka, która mieściła się w budżecie miasta.

W ramach zamówienia jedna firma ma przygotować dokumentację projektową oraz zrealizować budowę w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Miasto planuje przeznaczyć na to 262,5 tys. zł.
Wpłynęły dwie oferty. Tańszą, na 249 812,26 zł złożyła spółka MULLER z Jelcza-Laskowic, a droższą – Rad-Bud z Radomia, wyceniając prace na 295 tys. zł.
Niestety, przetarg został unieważniony. – Oferty zawierają błędy w obliczeniu ceny lub kosztu oraz ich treści są niezgodne z warunkami zamówienia określonymi w zakresie sposobu obliczenia ceny – czytamy w uzasadnieniu decyzji.
Nowy skatepark planowany jest na terenie wąwozu między ulicami Słowian a Biskupińską, w miejscu, gdzie młodzież z dzielnicy Szerokie stworzyła wcześniej prowizoryczny tor ziemny. Teraz ma go zastąpić trwała konstrukcja – dwie rampy o wysokości ok. 1 metra oraz platforma z balustradą, a wszystko na niemal 200 mkw. nawierzchni.
Projekt został przygotowany przez mieszkańców tak, żeby w przyszłości można było go rozbudować. Ratusz planował, aby skatepark był gotowy do 28 listopada 2025 roku. Po zakończeniu odbiorów, obiekt powinien być dostępny najpóźniej od 18 grudnia.
