Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

30 marca 2025 r.
20:47

Tym żyła Lubelszczyzna

Wycinek z „Expressu Lubelskiego” z 1926 roku<br />
<br />
Wycinek z „Expressu Lubelskiego” z 1926 roku

(fot. Archiwum)

 Spór o cmentarz w Piaskach Luterskich. Kilka tysięcy osób spierało się na uroczystościach pogrzebowych, czyli awantura z 1926 roku.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Latem 1926 roku po Lublinie rozeszła się pogłoska o zamieszkach na tle religijnym w Piaskach Luterskich (dawna nazwa Piask pod Lublinem). Mówiono o rannych, ofiarach śmiertelnych i aresztowaniach. Co się rzeczywiście tam wydarzyło w czerwcu 1926 roku?

 To próbowali ustalić dziennikarze ówczesnego „Expressu Lubelskiego”, którzy przeprowadzili swoje własne śledztwo. W numerze gazety z 10 czerwca 1926 czytamy:

(…) W Piaskach Luterskich od dłuższego czasu krzewi się pod kierownictwem ks. Madziarza ruch  religijny pod nazwą Kościoła Narodowego. Mówi się teraz o starciu tego kościoła z policją i tłumem rzymsko-katolickim”.

Co ustalili na miejscu dziennikarze? Zaczęło się od tego, że w pobliskiej Giełczwi zmarła mieszkająca w tej wsi mała dziewczynka. Jej rodzina należała do Kościoła Narodowego, który nie posiadał własnego cmentarza. Ten w Piaskach był przeznaczony dla wiernych wyznania rzymskokatolickiego. Miejscowi duchowni zgodzili się na to, żeby na ich cmentarzu pochować zmarłe dziecko. Postawili tylko jeden warunek: uroczystości żałobne miały się ograniczać jedynie do samego pochówku. Nic więcej.

Tymczasem ks. Madziarz chciał odprawić nabożeństwo na terenie cmentarza. Na to księża miejscowej parafii nie chcieli się zgodzić. Argumentowali m.in., że Kościół Narodowy nie jest w Polsce zalegalizowany. W dniu pogrzebu doszło do otwartego konfliktu. Tak to opisywał „Express Lubelski”:

 (…) „Wczoraj około godz. 9 rano ku piaseckiemu cmentarzowi wyszły dwa orszaki. Jeden rzymsko-katolicki z ks. Stodulskim na czele, drugi złożony z członków Kościoła Narodowego na czele z ks. Madziarzem i ks. Szczepkowskim przybyłym z Krakowa. U wrót cmentarnych kondukt ks. Madziarza został zatrzymany przez kilkunastu policjantów pod kierownictwem asp. Jarnickiego z Lublina i komendanta miejscowego posterunku.”

Ks. Madziarz został uprzedzony dzień wcześniej, że podczas uroczystości pogrzebowych nie może być ubrany w szaty liturgiczne swojego Kościoła ani głosić żadnego kazania. To samo usłyszał po raz drugi przed wejściem na cmentarz.

Tymczasem pod bramą nekropolii zaczął się gromadzić tłum wiernych. Byli w nim zarówno zwolennicy ks. Madziarza, jak i miejscowi wierni Kościołowi rzymskokatolickiemu. Ci pierwsi usiłowali wejść na cmentarz, ci drudzy – blokowali bramę wejściową. Wiele osób z tej grupy trzymało w rękach kije.

W sumie – jak podały ówczesne media - było to kilka tysięcy osób. Doszło to słownych utarczek. Sytuacja w każdej chwili mogła się wymknąć spod kontroli. Policji udało się jednak temu zapobiec.   Ale do czasu. Ks. Madziarz próbował jeszcze bezskutecznie wymóc odprawienie „swojego” nabożeństwa na cmentarzu.

Około południa doszło do dramatycznych scen. Tłum napierał na bramę i ogrodzenie cmentarza. Policja przestała panować nad sytuacją. Jak doniosła ówczesna gazeta, policjanci byli w każdej chwili gotowi do użycia broni, żeby zapanować nad tłumem. Ogrodzenie w końcu runęło pod naporem ludzi i kilka tysięcy osób znalazło się na terenie nekropolii.

Zmarła dziewczynka została pochowana. Ksiądz Szczepkowski, ten który przyjechał specjalnie z Krakowa, próbował jeszcze wygłosić przemówienie. W pewnym momencie jeden z policjantów przerwał mu wypowiedź. Na szczęście cały incydent obył się bez dalszych przepychanek i wierni wrócili spokojnie do domów.

Ks. Madziarz spotkał się po tym zajściu z dziennikarzami „Expressu Lubelskiego”. Wyjaśnił, że spełniał jedynie prośbę rodziców zmarłej dziewczynki, którzy pragnęli pogrzebu według obrządku ich wiary. Tłumaczył też, że o zakazie odprawienia nabożeństwa dowiedział się jedynie ustnie od komendanta policji. Kiedy zażądał tego zakazu na piśmie – ten miał mu odmówić.    

O Piaskach i zatargu między dwoma Kościołami zrobiło się jednak głośno w całej Polsce. Tydzień po tych zajściach dziennikarze „Expressu” ponownie pojechali do Piask. Okazało się, że w Piaskach znów doszło do podobnego incydentu. 

 (…) Po obu stronach drogi gromadki żywo rozprawiających mieszkańców. Brama cmentarza jest zamknięte. Na nim i przed wrotami grupy mężczyzn i kobiet; tuż obok paru posterunkowych policji państwowej. W głębi placu przed cmentarzem większe grono policjantów. (…)

Dziennikarze dowiedzieli się, że tego dnia, rano, miał się odbyć pogrzeb jednej z mieszkanek Piask – także należącej do Kościoła Narodowego. Kondukt pogrzebowy przeszedł przez całe miasteczko i kiedy zbliżył się do bramy cmentarza, jego uczestnicy stanęli naprzeciwko kilkusetosobowej grupy, która  blokowała wejście na jego teren. Na czele konduktu stał ks. Madziarz.

Jeden z policjantów oświadczył kategorycznie, że kondukt z trumną na cmentarz nie wejdzie. Takie dostał polecenie. Dodał przy tym, że nekropolia należy do miejscowej parafii i to ona decyduje, kogo i jak można w tym miejscu pochować. Rozpoczęła się słowna przepychanka między zwolennikami jednego i drugiego Kościoła. Ks. Madziarz w końcu ustąpił.

„Zastawszy taką sytuację, ks. Madziarz odprawił modły żałobne, tłum otaczający go, a liczą‐

cy kilkaset osób, odśpiewał pieśni poczem postawiono trumnę w poprzek gościńca i ksiądz Madziarz wraz ze swymi zwolennikami rozeszli się.” - czytamy w tekście.

Sytuacja stała się patowa. Tłum wzajemnie przekrzykujących się ludzi i trumna przed cmentarzem. Po pewnym czasie ludzie rozeszli się. Została jedynie trumna na środku drogi. Policjanci postanowili przenieść ją za bramę. Postawili ją pod gołym niebem – tuż przy cmentarnym ogrodzeniu. Pilnowało jej kilku funkcjonariuszy policji.

Dziennikarze zaś udali się do miejscowego wikarego Józefa Iwaneńko, który zastępował tego dnia ks. proboszcza Stodulskiego.

Wikary podkreślił raz jeszcze, że cmentarz nie jest własnością gminy, ale Kościoła rzymskokatolickiego.

„Gdyby nawet wszyscy parafianie piaseccy przyłączyli się do Kościoła Narodowego, jeszcze by to nie stanowiło pretekstu prawnego do zagarnięcia przez nich cmentarza do użytku własnego” – tak skomentował ks. Iwaneńko.

Dodał przy tym, że trumna ze zwłokami pozostawiona na cmentarzu spocznie w ziemi dopiero po sporządzeniu odpowiedniego aktu zgonu. Tak też się stało.    

 

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Spotkanie z Iloną Wiśniewską w Lublinie. Reporterka opowie o swojej nowej książce

Spotkanie z Iloną Wiśniewską w Lublinie. Reporterka opowie o swojej nowej książce

Polskie Towarzystwo Geograficzne Oddział Lubelski oraz Akademicki Dyskusyjny Klub Książki zapraszają na spotkanie z Iloną Wiśniewską – cenioną reporterką, fotografką i autorką książek o Północy.

Lubelskie hospicjum wyróżnione na ogólnopolskiej gali

Lubelskie hospicjum wyróżnione na ogólnopolskiej gali

Podczas uroczystej gali w Warszawie wręczono Nagrody BohaterON 2025 im. Powstańców Warszawskich – jedno z najważniejszych wyróżnień za działania na rzecz pamięci historycznej i współczesnego patriotyzmu. Wśród laureatów znalazło się Lubelskie Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia, które zdobyło Złotego BohaterONa w kategorii Organizacja Non-Profit oraz nagrodę publiczności.

„Klasa” kontra „szpont”. Młodzież decyduje, kto będzie językowym „GOAT-em”
MŁODZIEŻOWE SŁOWO ROKU 2025
galeria

„Klasa” kontra „szpont”. Młodzież decyduje, kto będzie językowym „GOAT-em”

Poznaliśmy finałową piętnastkę plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku 2025. Boomersi mogą już szukać tłumaczeń i głosować na swoich faworytów. Organizatorem konkursu, który w tym roku odbywa się po raz dziesiąty, jest Wydawnictwo Naukowe PWN.

Akademicy z Białej Podlaskiej pokonali na wyjeździe SMS ZPRP I Kielce

AZS AWF Biała Podlaska z kolejną wygraną w lidze

W zaległym spotkaniu szóstej kolejki AZS AWF Biała Podlaska pokonał na wyjeździe SMS ZPRP I Kielce

Lubelscy onkolodzy z nowoczesnym sprzętem. Pomogą jeszcze skuteczniej walczyć z rakiem

Lubelscy onkolodzy z nowoczesnym sprzętem. Pomogą jeszcze skuteczniej walczyć z rakiem

Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli zakończyło modernizację pracowni brachyterapii, jednej z najnowocześniejszych tego typu w kraju. Inwestycja warta blisko 8,6 mln zł obejmowała zakup specjalistycznego sprzętu, w tym tomografu i aparatu USG, oraz kompleksowy remont pomieszczeń.

Psy służbowe wywęszyły przemyt papierosów z Białorusi

Psy służbowe wywęszyły przemyt papierosów z Białorusi

Ponad 1,9 tysiąca paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy wykryli funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej w Koroszczynie. Do odkrycia przemytu przyczyniły się służbowe labradory Vigo i Zora, wyszkolone do wykrywania wyrobów tytoniowych.

Moda, ekologia i działania społeczne w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lublinie
17 listopada 2025, 13:00

Moda, ekologia i działania społeczne w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lublinie

Już w najbliższym tygodniu w dniach 17–21 listopada Miejska Biblioteka Publiczna w Lublinie (filie nr 6 i 27) stanie się miejscem spotkań mody, ekologii i społecznego zaangażowania. Biblioteka, we współpracy z Fundacją Mody Cyrkularnej, organizuje wydarzenie ,,Biblioteka w Obiegu’’, które połączy ze sobą pokolenia poprzez ciekawe wykłady, kreatywne zajęcia oraz stylowe pokazy mody. Uczestników czekają lekcje gotowania i rękodzieła oraz przestrzeń do wymiany ubrań i akcesoriów.

Kolejny przegrany proces Warbusa. Sąd apelacyjny po stronie Lublina

Kolejny przegrany proces Warbusa. Sąd apelacyjny po stronie Lublina

Spółka Warbus ponownie przegrała w sądzie z Gminą Lublin. Sąd Apelacyjny w Lublinie oddalił apelację przewoźnika i podtrzymał wcześniejszy, korzystny dla miasta wyrok dotyczący wielomilionowych roszczeń. To już kolejna sprawa zakończona na korzyść lubelskiego Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego (dawniej ZTM).

Fragment środowych zawodów

PGE Start Lublin pokonał Rilski Sportist w FIBA Europe Cup

Biorąc pod uwagę serię ostatnich porażek, to mecz z Rilskim Sportis był bardzo ważny. Mistrz Bułgarii to drużyna absolutnie w zasięgu lubelskiej ekipy i to było widać od pierwszych akcji w hali Globus.

Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

W meczu na szczycie Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

W spotkaniu 13. kolejki rozegranym awansem Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

Zgubili się podczas grzybobrania

Zgubili się podczas grzybobrania

Dziadek z wnukami wybrał się na grzybobranie, jednak w pewnym momencie zgubili się w lubartowskich lasach. Pomogła szybka reakcja lokalnego dzielnicowego.

Gigant meblowy planuje około 800 zwolnień do końca przyszłego roku

Gigant meblowy planuje około 800 zwolnień do końca przyszłego roku

Spółka Black Red White planuje przeprowadzenie dużych zwolnień grupowych. Jak poinformował Powiatowy Urząd Pracy w Biłgoraju, do końca 2026 roku pracę może stracić około 800 osób zatrudnionych w różnych lokalizacjach firmy w całym kraju.

Amerykańska giełda miała przynieść zysk. Przyniosła 900 tys. zł straty

Amerykańska giełda miała przynieść zysk. Przyniosła 900 tys. zł straty

46-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego liczył na ogromny zysk na amerykańskiej giełdzie. Wizja zysku okazała się zwykłym oszustwem. Mężczyzna stracił 900 tys. zł.

Przemysław Czarnek i przedstawiciele PiS pod Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie

Kłótnia o stan szpitali. Czarnek atakuje, NFZ się broni

Przemysław Czarnek, wspierany przez grupę przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, stanął przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie i ogłosił, że sytuacja w polskiej służbie zdrowia jest dramatyczna. Padły słowa o tragedii pacjentów, przekładanych operacjach onkologicznych i setkach milionów złotych niewypłaconych szpitalom przez NFZ. Ten wszystkiemu zaprzecza.

Śmiertelny strzał podczas polowania. Nie żyje 68-latek

Śmiertelny strzał podczas polowania. Nie żyje 68-latek

Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności tragedii, do której doszło podczas polowania w Milejowie. Śmierć poniósł 68-letni mężczyzna. Zatrzymano innego uczestnika polowania – 50-latka.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty