Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Okuninka nie zasypia. Dokuczliwe lokale hałasują przez całą noc

Jak wygląda cisza nocna w Okunince, zarządzona przez radnych? W tym sezonie do jednego z głośnych barów wzywano policję już… 64 razy.
Okuninka nie zasypia. Dokuczliwe lokale hałasują przez całą noc
Źródłem hałasu są położone nad Jeziorem Białym liczne kluby i dyskoteki. Swoje dokładają także podnieceni alkoholem młodzi ludzie, dla których cisza nocna jest pojęciem abstrakcyjnym. Tymczasem decyzją radnych gminy Włodawa ta cisza w Okunince obowiązuje od 8 lipca w godzinach od 23 do szóstej. Teoretycznie, bo policjanci nie nadążają z interwencjami. Każdej nocy zaliczają ich po kilka. W tym sezonie do jednego z barów wzywano ich już… 64 razy.

- W ubiegłym roku policjanci interweniowali jedynie na wezwanie - mówi Bożena Szymańska z włodawskiej policji. - Problem był w tym, że pokrzywdzeni wzywali ich anonimowo. A skoro nie było pokrzywdzonego, to i sprawy.

Tym razem funkcjonariusze w przypadku stwierdzenia naruszenia ciszy nocnej sami są zobowiązywani do podejmowania interwencji. Problem w tym, że sprawcy nie chcą przyjmować mandatów. W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego, jak kierować wnioski o ukaranie do włodawskiego sądu. Jeśli maksymalna wysokość mandatu sięga 500 zł, to w sądzie sprawcy wykroczenia muszą się już liczyć z grzywną nawet dziesięciokrotnie wyższą.

Ostatnio policjanci wzięli się na sposób. Wystąpili do Urzędu Gminy o odebranie koncesji na sprzedaż alkoholu dwóm najbardziej dokuczliwym i opornym lokalom. Mają nadzieję, że będzie to przestrogą dla innych przedsiębiorców, którzy bez względu na nocną porę wabią klientów głośną muzyką.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama

WIDEO

Reklama