Do zdarzenia doszło w środę około godz. 3 nad ranem. 40-latek z Warszawy chciał wypić alkohol z dwoma osobami, które siedziały w samochodzie. Wszedł do audi, ale pasażerowie go wyprosili. Wtedy chwycił za kij bilardowy i uderzył nim w dach.
- W obawie przed atakiem furiata, kierowca audi z pośpiechem odjechał z miejsca zdarzenia, a następnie zawiadomił policję - mówi sierż. szt. Daniel Eustrat z włodawskiej policji.
Wandal trafił na komisariat. Grozi mu do 5 lat więzienia. Właściciel audi oszacował straty na 600 zł.
Okuninka: Wczasowicz z Warszawy zniszczył audi kijem bilardowym
40-letni mieszkaniec Warszawy zniszczył kijem bilardowym osobowe audi. Zemścił za to, że właściciel auta nie chciał z nim pić alkoholu i wyprosił go z samochodu
- 01.08.2014 15:50

Reklama












Komentarze