Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Królowa Mleka 2014: To nie konkurs miss, tu liczy się \"mleczna” wiedza

Rozmowa z Katarzyną Gajownik z Józefowa (pow. łukowski), pierwszą Królową Mleka w Polsce
Królowa Mleka 2014: To nie konkurs miss, tu liczy się \"mleczna” wiedza
(www.krolowamleka.pl)
- Oczywiście. Zazwyczaj zaczynam dzień od szklanki mleka, a kończę szklanką kakao. Poza tym, smakiem mojego dzieciństwa był serek homogenizowany, którego zapach pamiętam do dziś. Piłam mleko, jadłam serki i rosłam zdrowo.

• \"Mleczna” tematyka jest pani bliska?

- Moi rodzice zajmują się hodowlą bydła mlecznego i sprzedają surowe mleko do spółdzielni mleczarskiej w Rykach. Od dzieciństwa tym żyję. Poza tym, skończyłam studia zootechniczne na Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach. Obecnie jestem tu doktorantką i spotykam się ze studentami na wykładach z hodowli bydła. Pracuję też w Lubelskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Końskowoli jako doradca ds. produkcji zwierzęcej. Tematyka \"mleczna” towarzyszy mi każdego dnia. Lubię to, co robię i robię to dobrze.

• W listopadzie minionego roku została pani pierwszą Królową Mleka w Polsce. Jak to było?

- To było ogromne zaskoczenie, bo zgłoszenie konkursowe wysłała moja siostra Paulina i raczej nie myślałam o wygranej. To miała być przygoda. Dopiero później, gdy poznałam inne kandydatki, zdałam sobie sprawę, że moja wiedza i doświadczenia są nie do pokonania. Trudno mówić, że coś mi się udało, po prostu odpowiedziałam poprawnie na wszystkie pytania jury.

• Tutaj liczy się przede wszystkim wiedza?

- Zdecydowanie tak. To nie konkurs miss, tutaj nie liczy się długość nóg, tylko wiedza i doświadczenie. A z racji tego, że interesuję się tematyką rolniczą i produkcją mleka to nie miałam sobie równych.

• Jaka jest rola Królowej Mleka?

- Główny cel to podnoszenie świadomości ludzi na temat wartości odżywczych mleka i nabiału. W konsekwencji ma to pobudzić konsumpcję i sprzedaż tych produktów. Spotykam się i edukuję w tym temacie dzieci, młodzież oraz dorosłych. Chodzi głównie o zwrócenie uwagi na wpływ tych produktów na nasze zdrowie. Oczywiście dobry wpływ.

• To ciężka praca?

- Kalendarz jest napięty, ale ja generalnie ciężko pracuję. Nie mam zbyt wiele wolnego czasu. Każdy dzień pracy przynosi mi zadowolenie z tego, co robię i z realizację moich planów.

• A rzeczywiście trzeba cały czas przypominać, że warto pić mleko?

- Trzeba przypominać, szczególnie najmłodszym. Dzieci cały czas chłoną wiedzę. A przecież mają przekaz z wielu stron. Często zamiast po serek, wolą sięgnąć po jakiś fast-food. A jeżeli dobre nawyki wykształcą wcześniej, to w przyszłości nie będą się tak martwić o swoje zdrowie. Przedszkolaki bardzo pozytywnie reagują, gdy się z nimi spotykam i zapraszam do świata Królowej Mleka. Tak naprawdę uczą się poprzez zabawę. Gimnazjaliści na początku są nieufni i sceptyczni, ale ja wiem jak rozmawiać z młodzieżą, bo prowadzę przecież zajęcia na uczelni.

• I jak z tym piciem mleka jest u Polaków?

- Nie jest źle. Widzę, że w ludziach jest chęć powrotu do tradycyjnych wyrobów, swojskich wędlin, chleba, a także mleka. Żywność wyprodukowana ekologicznie jest teraz bardzo na czasie.

• Pierwsza Królowa Mleka w Polsce. Zamierza pani jakoś wykorzystać ten tytuł?

- Na pewno przejdę do historii jako pierwsza Królowa Polskiego Mleka. Tak naprawdę, to tytuł zapewne będzie mi jeszcze towarzyszył. To doświadczenie chciałabym wykorzystać dla dobra polskiego mleczarstwa. Obecny czas na rynku mleka nie należy do łatwych z racji embarga. Mam nadzieję, że polscy hodowcy przetrwają ten trudny okres.

• Co każdy Polak powinien wiedzieć o mleku?

- Polacy powinni zapamiętać, że ten biały płyn jest naturalny, łatwo dostępny i bogaty w składniki odżywcze. One są z kolei niezbędne do wzrostu, rozwoju i prawidłowego funkcjonowania organizmu.

• Jak postrzega pani rynek mleczarski w Polsce?

- To specyficzny rynek regulowany poprzez system kwotowania skupu mleka obowiązujący we wszystkich krajach Unii Europejskiej. System ten blokuje nadpodaż, chroniąc rolników przed zbyt niskimi cenami skupu. Równowaga pomiędzy popytem i podażą na rynku mleka zostaje w ten sposób zachowana. W przypadku przekroczenia kwoty mlecznej rolnik ponosi karę za każdy dodatkowy skupiony litr mleka. Polska jest w czołówce pod względem wielkości skupu mleka w UE zaraz po Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Holandii i Włoszech. Problemem naszego mleczarstwa jest rozdrobnienie wśród producentów i przetwórców mleka. W Polsce mamy ok. 200 mleczarni, które przerabiają 9 mld kg mleka. U naszych sąsiadów w Niemczech wygląda to inaczej: 30 mld kg mleka przy mniejszej liczbie podmiotów skupujących. Wizja polskiego rynku mleka po zniesieniu kwot, czyli imitowania produkcji mleka, wywołuje wśród rolników wiele obaw.
Katarzyna Gajownik pierwszą polską Królową Mleka została jesienią 2013 roku. To ambasadorka całej branży mleczarskiej. Promuje wiedzę o walorach odżywczych mleka i jego przetworów oraz zachęca do ich spożywania. Ze swoją misją edukacyjną Królowa Mleka odwiedza szkoły, festyny oraz targi. Obecnie trwa nabór do drugiej edycji tego konkursu. Tym razem, oprócz królowej, korony otrzymają również dwie księżniczki. Swoje zgłoszenia kandydatki mogą przesyłać do 30 września. Odpowiedni formularz znajduje się na stronie www.krolowamleka.pl. Od 15 do 31 października będzie trwało głosowanie online, 3 listopada odbędzie się posiedzenie jury. W składzie jest m.in. Renata Gabryjelska, kiedyś modelka i aktorka, dziś głównie reżyserka. Pod koniec listopada podczas otwarcia targów Mleko-Expo w Warszawie nastąpi oficjalna prezentacja i koronacja Królowej Mleka 2015. Zwyciężczynie oprócz zaszczytnych tytułów, otrzymają nagrody pieniężne..

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama