Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Piłka ręczna: Wracają na ligę

Słaba postawa żeńskiej reprezentacji na turnieju o puchar miasta Cheb, jutro SPR zagra towarzysko z Piotrcovią
Jeden punkt i ostatnie miejsce w stawce. To dorobek \"biało-czerwonych” na turnieju o puchar miasta Cheb. W składzie reprezentacji znalazły się trzy lublinianki z SPR Asseco: Dorota Malczewska, Agnieszka Wolska oraz Małgorzata Sadowska. Impreza należała się Czeszkom, drugie miejsce przydało Słowacji, która wyprzedziła Ukrainę. 24 marca odbędzie się losowanie grup eliminacyjnych do Mistrzostw Europy 2010, które zostaną rozegrane w Danii i Norwegii. Polki znalazły się w drugim koszyku i mogą wylosować między innymi Czeszki lub Słowaczki. Mimo, że do Czech nie pojechał pierwszy garnitur naszej reprezentacji, kibice liczyli na udane występy. W porównaniu do składu reprezentacji, która występowała w listopadzie na turnieju w Dąbrowie Górniczej, na południe pojechały tylko cztery zawodniczki - Dorota Malczewska, Joanna Dworaczyk, Daria Bołtromiuk oraz Kinga Byzdra. Zabrakło natomiast \"lokomotyw” Kingi Polenz czy Joanny Strzałkowskiej. Pod ich nieobecność w kadrze pierwsze skrzypce grała Dorota Malczewska. Lublinianka zagrała tak, jak przyzwyczaiła kibiców SPR i należała do najlepszych piłkarek na boisku. - Turniej w Cheb to już tradycja. Nie bardzo natomiast rozumiem, dlaczego na kadrę pojechało pospolite ruszenie. Zabrakło zawodniczek z Zagłębia czy Piotrcovii. Wyniki nie napawają optymizmem - komentował wyniki kadry trener mistrzyń Polski Edward Jankowski, który przerwę na kadrę wykorzystał do poprawienia stylu SPR. Już jutro o godz. 17, SPR zmierzy się towarzysko z Piotrcovią. - Gramy na Globusie. Zdecydowaliśmy się na sparing, bo w ciągu ostatnich miesięcy graliśmy systemem środa-sobota. Potraktujemy ten mecz jako przygotowania do walki w play-off z Jelenią Górą. Mam nadzieję, że rozstrzygniemy go w dwóch pierwszych spotkaniach - mówi Edward Jankowski. W dniach od 1-8 kwietnia zawodniczki z Lublina znów przywdzieją reprezentacyjny trykot. Kolejne zgrupowanie kadry odbędzie się w Lublinie. W planie przygotowań są między innymi spotkania towarzyskie z Białorusią. Polska - Czechy 30:32 (17:16) Polska: Sadowska, Mieńko - Malczewska 7, Wolska, Jochymek 1, Stachowska 3, Szwed 6, Jasińska 1, Gęga 1, Dworaczyk 2, Byzdra 1, Wilamowska 3, Bołtromiuk, Waga, Koniuszaniec, Aleksandrowicz 1. Kary: 8 min Czechy: Ranikova, Selicharova, Dolakova - Zamorska 1, Knedlikova 4, Kysucanova 10 (3), Zachova 5, Poznarova 5, Salcakova, Ruckova 1, Kutlvasrova, Stelnerova, Luzumova 3, Tomeckova 2, Selucka 1. Kary: 4 min. Sędziowali: Karel Macho i Milan Hajek (Czechy).

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama