Reklama
Piłka ręczna: Wracają na ligę
Słaba postawa żeńskiej reprezentacji na turnieju o puchar miasta Cheb, jutro SPR zagra towarzysko z Piotrcovią
- 08.03.2009 19:18
Jeden punkt i ostatnie miejsce w stawce. To dorobek \"biało-czerwonych” na turnieju o puchar miasta Cheb. W składzie reprezentacji znalazły się trzy lublinianki z SPR Asseco: Dorota Malczewska, Agnieszka Wolska oraz Małgorzata Sadowska. Impreza należała się Czeszkom, drugie miejsce przydało Słowacji, która wyprzedziła Ukrainę.
24 marca odbędzie się losowanie grup eliminacyjnych do Mistrzostw Europy 2010, które zostaną rozegrane w Danii i Norwegii. Polki znalazły się w drugim koszyku i mogą wylosować między innymi Czeszki lub Słowaczki.
Mimo, że do Czech nie pojechał pierwszy garnitur naszej reprezentacji, kibice liczyli na udane występy. W porównaniu do składu reprezentacji, która występowała w listopadzie na turnieju w Dąbrowie Górniczej, na południe pojechały tylko cztery zawodniczki - Dorota Malczewska, Joanna Dworaczyk, Daria Bołtromiuk oraz Kinga Byzdra.
Zabrakło natomiast \"lokomotyw” Kingi Polenz czy Joanny Strzałkowskiej. Pod ich nieobecność w kadrze pierwsze skrzypce grała Dorota Malczewska. Lublinianka zagrała tak, jak przyzwyczaiła kibiców SPR i należała do najlepszych piłkarek na boisku.
- Turniej w Cheb to już tradycja. Nie bardzo natomiast rozumiem, dlaczego na kadrę pojechało pospolite ruszenie. Zabrakło zawodniczek z Zagłębia czy Piotrcovii. Wyniki nie napawają optymizmem - komentował wyniki kadry trener mistrzyń Polski Edward Jankowski, który przerwę na kadrę wykorzystał do poprawienia stylu SPR.
Już jutro o godz. 17, SPR zmierzy się towarzysko z Piotrcovią.
- Gramy na Globusie. Zdecydowaliśmy się na sparing, bo w ciągu ostatnich miesięcy graliśmy systemem środa-sobota. Potraktujemy ten mecz jako przygotowania do walki w play-off z Jelenią Górą. Mam nadzieję, że rozstrzygniemy go w dwóch pierwszych spotkaniach - mówi Edward Jankowski.
W dniach od 1-8 kwietnia zawodniczki z Lublina znów przywdzieją reprezentacyjny trykot. Kolejne zgrupowanie kadry odbędzie się w Lublinie. W planie przygotowań są między innymi spotkania towarzyskie z Białorusią.
Polska - Czechy 30:32 (17:16)
Polska: Sadowska, Mieńko - Malczewska 7, Wolska, Jochymek 1, Stachowska 3, Szwed 6, Jasińska 1, Gęga 1, Dworaczyk 2, Byzdra 1, Wilamowska 3, Bołtromiuk, Waga, Koniuszaniec, Aleksandrowicz 1. Kary: 8 min
Czechy: Ranikova, Selicharova, Dolakova - Zamorska 1, Knedlikova 4, Kysucanova 10 (3), Zachova 5, Poznarova 5, Salcakova, Ruckova 1, Kutlvasrova, Stelnerova, Luzumova 3, Tomeckova 2, Selucka 1. Kary: 4 min.
Sędziowali: Karel Macho i Milan Hajek (Czechy).
Reklama












Komentarze