Piłka ręczna: Puławianie powrócili ze zgrupowania w Myślenicach
W czwartek szczypiorniści Azotów Puławy zakończyli obóz kondycyjny w Myślenicach. Do niedzieli włącznie piłkarze otrzymali wolne, a od poniedziałku drużyna wejdzie w kolejny etap przygotowań. Tym razem nacisk zostanie położony na gry kontrolne. Pierwsza już za tydzień na turnieju w Kwidzynie.
- 30.07.2009 16:01
– Nie mamy kontuzji, a to jest najważniejsze – mówi trener Azotów Marek Motyczyński.
– Frekwencja na treningach była stuprocentowa. Jedynie na początku zgrupowania bramkarz Piotr Wyszomirski miał kłopoty z barkiem, wszystko jednak szybko dobrze się zakończyło. Prawie wszystko co sobie zaplanowałem udało się zrealizować.
Z powodu deszczu nie mieliśmy tylko jednego wyjścia w góry. Szybko to jednak nadrobiliśmy przez treningi biegowe. Duży nacisk położyliśmy na technikę i taktykę. Z gier wewnętrznych widać, że drużyna opanowała ćwiczone zagrania, różne warianty rozgrywania akcji.
– To niezły zawodnik. Wiadomo, że trenuje z nami od dwóch tygodni, więc stał trochę na pozycji przegranej. Chcę jednak by nadal z nami trenował. Ostateczna decyzja zapadnie po rozmowie z prezesem Jerzym Witaszkiem.
– Nie planujemy nikogo nowego. Być może wróci już nasza młodzież. W sytuacji długiego powrotu do zdrowia Michała Szyby, przydałby nam się ktoś leworęczny na prawe rozegranie, ale takiego gracza nie ma na rynku. Sparingi pokażą, w jakim stopniu drużyna opanowała to, nad czym pracowaliśmy w Puławach i Myślenicach.
– Michał już ćwiczy, ale w mniejszym stopniu, bo jest w trakcie rehabilitacji. Jego powrót do drużyny planowany jest na początek września.
Reklama













Komentarze