Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Piłka ręczna: Sławomir Bodasiński nie wyklucza pozostania w AZS AWF Biała Podlaska

Kibice AZS AWF Biała Podlaska mogą raczej spać spokojnie. Wszystko wskazuje na to, że akademików w nowym sezonie ponownie poprowadzi Sławomir Bodasiński. Wydaje się, że innego scenariusza w bialskim klubie być nie może.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że od kilku tygodni dymisja szkoleniowca leży na biurku prezesa AZS Stefana Litwiniuka. Zarząd, jako że są wakacje, nie miał czasu by w komplecie przedyskutować decyzję trenera i przyjąć jego rezygnację. Opieszałość władz klubu może okazać się jednak zbawienna dla przyszłości I-ligowca. Klub przeżywa kryzys finansowy, szuka pieniędzy w Urzędzie Miejskim i Urzędzie Marszałkowskim. Trudno sobie wyobrazić w takich okolicznościach pozyskanie nowej osoby na trenerską posadę. Tym bardziej, że klub zalega z wypłatami poborów dla dotychczasowego sztabu szkoleniowego. W ostatnich dniach do akcji ratowania AZS włączył się rektor Zamiejscowego Wydziału Wychowania Fizycznego Jerzy Sadowski. – Nasza rozmowa była bardzo rzeczowa – tłumaczy Sławomir Bodasiński. – Rektor, dzięki któremu klub nieodpłatnie korzysta z obiektów sportowych, przedstawił szereg rozsądnych argumentów na to, by przyszłość klubu nie rysowała się w aż tak czarnych barwach. Choć jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji, mam świadomość tego, że chyba jestem skazany na prowadzenie tej drużyny. Z drugiej strony nie chciałbym, aby przy najgorszym scenariuszu i rozpadnięciu się drużyny, zarzucono mi, że to moja wina. Doskonale wiem, że klub w obecnej sytuacji może mieć problemy ze znalezieniem nowego trenera. W przyszłym tygodniu rektor ma rozmawiać z zarządem, a ten ze szkoleniowcem. – Oczekuję konkretów – dodaje Bodasiński. – Chcę by było wiadomo, za co każdy w klubie jest odpowiedzialny. Nie chciałbym żeby, jak to było ostatnio, jako trener zabiegał o sprawy organizacyjne, odżywki, sprzęt i obuwie dla zawodników. Liczę także na jasne deklaracje samych piłkarzy, kto z nich zostaje, a kto odchodzi. Jeśli moje oczekiwania zostaną spełnione, zdecyduję się na prowadzenie drużyny. Przygotowania do rozgrywek bialczanie mają rozpocząć 24 sierpnia na własnych obiektach.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama