Dziewięć zastępów OSP i dwie jednostki Państwowej Straży Pożarnej gasiło pożar, jaki wybuchł w nocy w miejscowości Krupe, w gminie Krasnystaw. Paliła się murowano-drewniana stodoła.
(sad)
26.08.2009 13:18
Mimo wysiłków ratowników splunął dach budynku, cztery drewniane bramy, składowane w stodole bele słomy i młockarnia. Straty jeszcze są szacowane. Udało się za to ocalić sąsiadujący ze stodołą inny budynek gospodarczy.
Policja wyjaśnia, co mogło spowodować pożar. – Badamy sprawę. Na razie za wcześnie mówić o przyczynach – mówi Jacek Kawęcki z krasnostawskiej policji.
To już drugi pożar stodoły w Krupem w ciągu zaledwie kilku dni. W ubiegłym tygodniu pożar strawił stodołę w innym gospodarstwie. Właściciel oszacował straty na 50 tys. zł. W tamtym przypadku strażacy nie mieli wątpliwości, że doszło do podpalenia.
O pożarze z dzisiejszej nocy, mówi się o zaprószeniu ognia, jednak to bardzo wstępne opinie, które może zweryfikować policyjne śledztwo. Policja na razie nie łączy tych dwóch zdarzeń.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze