Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Padwa Zamość 30 XI - grafika reklamowa

Piłka ręczna: W środę o godz. 17 puławskie Azoty goszczą brązowego medalistę mistrzostw Polski

Szczypiorniści Azotów Puławy zmierzą się w środę o godzinie 17 z MMTS Kwidzyn. Mecz będzie rozegrany awansem, ponieważ w najbliższy weekend hali MOSiR będzie zajęta. Gospodarze liczą na zwycięstwo, tym bardziej, że zamierzają zrehabilitować się za ostatnią porażkę we Wrocławiu.
Wykluczony jest występ Michała Szyby, który niedawno miał operowane kolano. W kadrze gospodarzy może także zabraknąć Wojciecha Zydronia i Marcina Kurowskiego. Zydroń w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław naderwał mięsień dwugłowy i w poniedziałek przeszedł specjalistyczne badanie. Kurowski z kolei ma problemy ze ścięgnem Achillesa i w tym tygodniu korzystał z rehabilitacji. Zawodnik ćwiczył z drużyną jedynie warianty gry w obronie. Puławski szkoleniowiec na pewno nie będzie ryzykował zdrowia obu graczy. – Przedobrzymy i wypadną nam ze składu na miesiąc albo dłużej. Decyzje o grze podejmiemy w ostatniej chwili, może nawet tuż przed spotkaniem – tłumaczy Marek Motyczyński. – Jeśli obu zabraknie, znacznie osłabi to nasze możliwości. Mimo wszystko będziemy walczyć o zwycięstwo. Grzegorza Gowina, który do nas niedawno dołączył z każdym treningiem coraz lepiej poznaje nasze zagrywki. O wygraną z MMTS puławianom nie będzie łatwo. Goście, prowadzeni przez doświadczonego trenera Zbigniewa Markuszewskiego, to brązowy medalista ubiegłorocznych rozgrywek. W sześciu spotkaniach obecnego sezonu wywalczyli osiem punktów, wygrywając w Piotrkowie Trybunalskim, a także z Travelandem Olsztyn, Nielbą Wągrowiec i AZS Gdańsk. Strata punktów przydarzyła się kwidzynianom tylko w Płocku i Kielcach. Rywale Azotów wybrali się na Lubelszczyznę już we wtorek. W składzie zabrakło jedynie kontuzjowanego Michała Waszkiewicza. – Oba zespoły mierzą w tym sezonie w miejsca medalowe – twierdzi Markuszewski. – Choć patrząc na potencjał szanse obu ekip trzeba ocenić po równo, to nie będę ukrywał, że zależy nam na zdobyczy. Może to zabrzmi zbyt butnie, ale wyjazd z Puław bez punktów będzie dla nas przykrą niespodzianką.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama