Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Padwa Zamość 30 XI - grafika reklamowa

Piłka ręczna: Vive Targi walczy w sobotę w LM, a Wisła Płock w Pucharze EHF

Mistrz Polski, Vive Targi Kielce zmierzy się w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów, na wyjeździe z węgierskim MKB Veszprem. Kielczanie, którzy po dwóch kolejkach są liderem grupy B, bardzo chcieliby sprawić kolejną niespodziankę.
Za taką spokojnie można uznać przywiezienie do Polski choćby punktu, tak jak to było w Karlsruhe, w meczu przeciwko Rhein-Neckar Loewen. Mistrz Węgier to jeden z faworytów polskiej grupy. To też jednocześnie wielokrotny półfinalista i ćwierćfinalista LM. Przed rokiem ta drużyna wywalczyła Puchar Zdobywców Pucharów. Osłabieniem Vive będzie brak Kazimierza Kotlińskiego, Mateusza Zaremby, Damiana Moszczyńskiego. Z poważnym urazem jest po meczu z Chrobrym Głogów Paweł Podsiadło. Skutki gry w ekstraklasie i LM odczuwają też Rafał Gliński i Henrik Knudsen. Obaj, na szczęście, pomogą drużynie w walce o punkty. Szansy awansu do III rundy Pucharu Federacji (EHF) szukać będą z islandzkim Haukar Hafnarfjoerdur szczypiorniści wicemistrza Polski płockiej Wisły. W pierwszym spotkaniu, rozegranym 10 października, nafciarze skromnie wygrali 30:28. W rewanżu też nie będzie łatwo. Tym bardziej, że gospodarze to przede wszystkim bardzo ambitna młodzież, która nie ma nic do stracenia i będzie chciała sprawić niespodziankę, którą byłoby wyeliminowanie płocczan. W rewanżu nie zagrają kontuzjowani Vegard Samdahl, Adam Twardo, Michał Zołoteńko. Będzie za to doświadczony Rafał Kuptel oraz rozgrywający Lars Madsen. Szczególną uwagę wiślacy muszą zwrócić na najskuteczniejszego w pierwszym meczu, reprezentanta Islandii, Sigurbergura Sveinssona, zdobywcę aż 10 bramek.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama