Puchar Wielkich Mistrzów: Porażka z Japonią na inaugurację. Jutro gramy z Kubą

Siatkarze z \"kraju kwitnącej wiśni” uskrzydleni dopingiem publiczności rozegrali bardzo dobre zawody, ale klasą dla siebie był Kunuhiro Shimizu, który w decydującym momencie czwartego seta popisał się trzema asami serwisowymi pod rząd. Polacy, którzy wyszli na boisku kilkanaście godzin po przylocie nie czuli się zbyt pewnie, a w końcówce z powodu braku sił całkowicie oddali pole rywalom. Trener naszej kadry, Daniel Castellani zapewnia jednak, że to tylko złe, miłego początki. – Nie da się ukryć, że odczuwamy zmęczenie. Z każdym dniem powinniśmy się jednak czuć lepiej, aklimatyzacja zacznie działać na naszą korzyść. Tak naprawdę gramy z marszu, a inne zespoły dłużej trenowały tu na miejscu – powiedział po meczu z gospodarzami imprezy. Kolejnym przeciwnikiem naszej reprezentacji będzie odmłodzony zespół Kuby, który w środę uległ Brazylii 2:3. Podopieczni Orlando Samuels Blackwood pokazali w tym meczu olbrzymie serce do gry i udowodnili, ze zasłużenie stawiani są w gronie faworytów imprezy. Japonia - Polska 3:2 (22:25, 25:15, 21:25, 25:21, 15:10) Japonia: Shimizu, Tomimatsu, Fukuzawa, Usami, Matsumoto, Ishijima, Tanabe (libero) oraz Furuta, Matsuta, Yoneyama, Abe, Yako. Polska: Łomacz (1), Pliński (11), Możdżonek (9), Kurek (23), Gromadowski (4), Bąkiewicz (8), Ignaczak (libero) oraz Nowakowski, Jarosz (7), Ruciak, Woicki, Bartman. 18.11 Egipt- Iran 2:3 (25:21, 20:25, 21:25, 25:17, 10:15) Kuba - Brazylia 2:3 (22:25, 26:24, 18:25, 25:23, 10:15) Japonia - Polska 3:2 (22:25, 25:15, 21:25, 25:21, 15:10) 19.11 Iran - Brazylia godz. 4.30 Polska - Kuba godz. 8 Egipt - Japonia godz. 11.30 1. Japonia 1 1 0 3:2 108:96 2 2. Brazylia 1 1 0 3:2 112:101 2 3. Iran 1 1 0 3:2 103:101 2 4. Egipt 1 0 1 2:3 101:103 1 5. Kuba 1 0 1 2:3 101:112 1 6. Polska 1 0 1 2:3 96:108 1