Kto sprząta ulice, nie musi kasować biletów
Ponad dwieście osób biorących udział w programie „Czyste Miasto” bezpłatnie jeździ miejską komunikacją. Podobne udogodnienia mają bezrobotni.
- 12.04.2010 21:07
W dni robocze między godziną 7 a 15 osoby, które biorą udział w programie „Czyste Miasto” i pracują na rzecz Kraśnika, nie muszą kasować biletów w autobusach MPK.
– Bezrobotni, wykonujący prace społecznie użyteczne objęte tym programem, mogą łatwiej przemieszczać się po mieście i wykonywać zlecone zadania. Po drugie mogą bezpłatnie wrócić po pracy do domu albo dostać się do urzędu pracy, by sprawdzić ewentualne oferty – wyjaśnia Zbigniew Nita, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
Grupa „Czyste Miasto” została powołana na mocy porozumienia między starostą kraśnickim Tadeuszem Wojtakiem i burmistrzem Piotrem Czubińskim, który wymyślił całą akację.
– Ludzie chwalą naszą pracę, widać, że jesteśmy potrzebni. Robota nie jest ciężka i parę groszy można zarobić – mówi pan Marian, jeden z członków grupy, dbającej o estetykę Kraśnika, który jest zadowolony z tego, że nie musi kasować biletów. – Gdy kończę pracę około godz. 13, to staram się jak najwięcej załatwić, bo mogę skorzystać z darmowych przejazdów. W naszej sytuacji to też się przyda – dodaje.
W programie „Czyste Miasto” biorą udział (i korzystają z darmowych przejazdów) bezrobotni bez prawa do zasiłku i osoby pobierające świadczenia w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, który koordynuje realizację tego zadania. Miasto pokrywa 40proc. jego kosztów, a Powiatowy Urząd Pracy – resztę. Bezrobotni pracują po 10 godzin w tygodniu i za każdą przepracowaną godzinę otrzymują po 6,80 zł.
– Chcieliśmy w ten sposób zaktywizować grupę osób, które są w bardzo ciężkiej sytuacji – wyjaśnia rzecznik prasowy UM.
Jak jechać za darmo?
Do darmowego przejazdu uprawnia legitymacja bezrobotnego, wydana przez Powiatowy Urząd Pracy w Kraśniku. Należy ją okazać kierowcy przy wsiadaniu oraz podczas kontroli biletów.
Reklama













Komentarze