Ukradł łańczuszek, wpadł po dwóch tygodniach
Sławomir W. z gminy Urzędów ukrywał się dwa tygodnie przed policją. Wpadł gdy pojawił się w domu. Będzie odpowiadał za napad.
- 28.05.2010 12:14
W połowie maja rabuś przyszedł do domu mieszkańca podkraśnickiej miejscowości. Pobił go i zerwał z szyi łańcuszek. Napadnięty poszedł na policję. Policjanci nie mieli trudności z ustaleniem nazwiska rabusia, bo z widzenia znał go poszkodowany. Rabuś przepadł bez śladu. Wpadł w czwartek.
- Policjanci zapukali do drzwi jego domu – mówi Janusz Majewski, rzecznik policji Kraśniku. – Matka twierdziła, że syna nie ma w domu. Funkcjonariusze przeszukali pomieszczenia. Sławomir W. ukrywał się w jednym z pokoi.
Mężczyzna miał przy sobie skradziony łańcuszek. W piątek usłyszy zarzut dokonania rozboju.
er
Reklama













Komentarze