Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Fajsławice: Rozbił auto i uciekł. Zostawił wrak i pasażera

Jeszcze nie wiadomo, czy to nadmierna prędkość, alkohol, a może jeszcze coś innego, doprowadziło do wypadku, jaki miał miejsce ostatniej nocy w Fajsławicach.
Jak ustaliła krasnostawska policja, kierowca opla kadeta stracił nagle panowanie nad kierownicą. Rozpędzone auto zjechało do rowu i uderzyło w ogrodzenie. Tam się zatrzymało. Kierujący autem mężczyzna, wysiadł z rozbitego samochodu i pozostawiając w nim pasażera, uciekł z miejsca wypadku. Okazało się, że 21-letni pasażer opla ma wstrząsnienie mózgu. Wezwana na miejsce karetka odwiozła go do szpitala w Lublinie. Tam także trafił, choć później, kierowca opla. Zanim jednak to się stało, policja odnalazła go kilka kilometrów od miejsca wypadku. – Stał na drodze i próbował zatrzymać \"stopa” – mówi Jacek Deptuś z krasnostawskiej policji. Kierowcą opla okazał się 20-letni mieszkaniec gminy Rudnik. Jeszcze nie wiadomo, czy w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu. Wcześniej czy później wyjdzie to jednak na jaw, bo pobrano mu krew do badań.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama