W niedzielę w Łęcznej odbędzie się charytatywny turniej. Zagrają żeby pomóc Kasi

W zawodach, które rozpoczną się o godz. 11 w hali Górnika przy al. Jana Pawła II 13, wystartuje osiem drużyn.

Będą to: Górnik Łęczna i AZS PSW Biała Podlaska (kobiety) oraz 1. Kołobrzeski Bataliom Zmechanizowany z Chełma, Związki Zawodowe Górników Bogdanka S.A., Hello Sushi Lublin, Gmina Puchaczów, Powiat Łęczyński i Kibice Górnika.

– Zespoły zagrają najpierw ze sobą w dwóch grupach, najlepsi powalczą potem o 1 miejsce a wicemistrzowie grup o trzecie – mówi Paulina Kawalec, współorganizator turnieju. – Dodatkowo odbędą się mecze pokazowe juniorów Ludwiniaka Ludwin i Akademii Górnika.

W czasie imprezy przeprowadzone zostaną aukcje koszulek piłkarskich, a także konkursy z nagrodami dla dzieci. Do kupienia będą m.in. trykot reprezentacji Polski kobiet z autografami zawodniczek, a także koszulki klubów z ekstraklasy. Pojawią się też szaliki Górnika i kalendarze z podpisami I-ligowych piłkarzy z Łęcznej.

– Gadżetów będzie sporo i myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie – przekonuje Kawalec.

Dochód z licytacji trafi do Katarzyny Daleszyk, piłkarki Górnika, która latem doznała poważnej kontuzji.

– Kasia zerwała więzadła krzyżowe – tłumaczy Mirosław Staniec, trener kobiecej drużyny Górnika Łęczna. – Na początku grudnia przeszła skomplikowaną operację przeszczepu więzadeł. Na szczęście wszystko poszło pomyślnie. Ona sama czuje się już bardzo dobrze, teraz czeka ją jeszcze rehabilitacja. Mam nadzieję, że w następnym sezonie wróci do nas do gry.

24-letnia Daleszczyk przyszła do Górnika latem 2012 roku z AZS PSW Biała Podlaska. Wcześniej występowała w MUKS Tomaszów Mazowiecki. Na swoim koncie ma też grę w reprezentacji Polski.

CZTERY WZMOCNIENIA

Tymczasem w środę o godz. 18 piłkarki Górnika spotkają się w łęczyńskiej hali na pierwszym treningu, który rozpocznie przygotowania zespołu do rundy wiosennej.

Jest już niemal pewne, że wiosną w „zielono-czarnych” zagrają cztery zawodniczki z Unii Racibórz: bramkarka Dorota Wilk, obrończyni Natasza Górnicka oraz pomocniczki Anna Żelazko i Natalia Chudzik.

– Wszystko mamy już dogadane. Żelazko i Wilk mają przyjechać na pierwszy trening w środę i wtedy podpiszą umowy. Pozostałe dwie zawodniczki zrobią to w piątek, bo właśnie tego dnia mają do nas dotrzeć – mówi trener Staniec.