Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Garncarstwo w Pawłowie nie zaginie. Bo jest jarmark

Kto do tej pory nie był na dorocznym Jarmarku Pawłowskim – Ginące Zawody niech żałuje. Mało jest imprez, które mają tak wspaniały klimat i architektoniczną oprawę wsi, która nie zapomniała, że niegdyś była miasteczkiem.
Tegoroczny Jarmark Pawłowski zaplanowany na 1 sierpnia będzie już dziewiątym z kolei. Organizatorzy od początku trzymają się raz przyjętej konwencji imprezy. Postawili na handel i wszelkiego rodzaju twórczość ludową. Od garncarstwa, bednarstwa, czy wikliniarstwa po zespoły śpiewacze i kapele. Kolejne edycje imprezy jedynie tym różniły się od siebie, że brało w nich udział coraz więcej twórców, wystawców i gości także spoza Lubelszczyzny. Powodzenie imprezy zdziwiło nawet organizatorów. – W ubiegłym roku zgłosiło się do nas około 150 wystawców i nikomu nie odmówiliśmy – mówi Zdzisław Krupa, wójt gminy Rejowiec Fabryczny. Co sprawia, że twórcy i mieszkańcy regionu tak garną się do Pawłowa? Zapewne atmosfera miejscowości, słynącej przed laty w Polsce z biegłych garncarzy i bednarzy. Zachował się tam też klimat gospodarnego miasteczka, jakim był kiedyś Pawłów. A doroczny jarmark to przecież nic innego, jak próba wskrzeszenia dawnych tradycji. Tylko się cieszyć, że aż tak udana. Wzorem lat ubiegłych, tak i w tym roku Jarmark będzie okazją do rozstrzygnięcia kolejnego Powiatowego Konkursu Garncarskiego. Ostatnio jurorzy po obejrzeniu pięciu zestawów prac, to jest takich naczyń użytkowych, jak misy, dzbanki i garnki pierwszą, równorzędną nagrodę przyznali Pawłowi Pileckiemu z Kątów Denkowskich i Leszkowi Kiejdzie z Pawłowa. Tegoroczny Jarmark Pawłowski rozpocznie się na Rynku o godz. 9. W tym też momencie zostaną otwarte podwoje Izby Garncarskiej i Chaty Bednarskiej. Rozpocznie się też wielkie handlowanie wszelkim rękodziełem, wykonanym na płótnie, w glinie, żelazie, srebrze, bursztynie, wosku czy srebrze. To niepowtarzalna okazja, aby zaopatrzyć się w prawdziwe cacka i to po okazyjnej cenie. Kiermaszowi i pokazom ginących zawodów będzie towarzyszyła muzyka ze sceny. Poza kapelami z Lubelszczyzny i Polski z koncertem wystąpi Estradowy Zespół Białoruskiej Pieśni Ludowej \"Kalinka” oraz folkowo-rockowa formacja \"The Ukrainian Folk” ze Lwowa. Na Pawłów powinni obejrzeć się też smakosze. W programie przewidziano bowiem rozstrzygnięcie konkursu na potrawę lokalną \"O Złotą Chochlę”. Stoły zastawi także kuchnia Rejowieckiego Stowarzyszenia Agroturystycznego. Jarmark Pawłowski zakończy o godz. 20 zabawa taneczna przy muzyce zespołu \"Kawer”, przypieczętowana pokazem sztucznych ogni. Impreza organizowana jest w ramach projektu Pawłowskie Spotkania z \" Ginącymi Zawodami\", dofinansowanego w ramach działania \"Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju\" w zakresie małych projektów, objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013, z udziałem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Patronat honorowy nad Jarmarkiem objęli Marszałek Województwa Lubelskiego oraz Przewodniczący Sejmiku Województwa Lubelskiego.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama