Reklama
Krajowy Rejestr Sądowy może przenieść się z Lublina do Świdnika
KRS od stycznia przyszłego roku może zacząć działać w Świdniku. Przedsiębiorcy denerwują się, że to utrudni im życie.
- 09.09.2010 08:42
- W tym tygodniu dowiedziałem się o projekcie przenosin - potwierdził Kurierowi Lubelskiemu sędzia Marek Zugaj, przewodniczący XI Wydziału Gospodarczego Krajowego Rejestru Sądowego Sądu Rejonowego w Lublinie.
Lubelski KRS obsługuje ponad 20 tys. podmiotów. To właśnie tu zgłasza się np. zmiany w zakresie działalności firm czy składa sprawozdania z działalności.
Przedsiębiorcy uważają, że to zły pomysł, bo częste wycieczki do Świdnika zajmą im wiele czasu i dołożą kosztów. - Rzuca nam się kłody pod nogi – powiedział Kurierowi Lubelskiemu Maciej Gonczarski, właściciel firmy z Lublina, który często zagląda do KRS.
- Takie wizyty w sądzie mam praktycznie codziennie. Zajmuje to około 20 minut. Po przeniesieniu sądu do Świdnika będę musiał poświęcić całą godzinę i to tylko na sam dojazd. Do tego dojdą koszty, m.in. paliwa. Przeprowadzka to nieporozumienie – dodał.
- Taka przeprowadzka pociągnęłaby za sobą duże koszty – dodał Andrzej Kozłowski, dyrektor Regionalnej Izby Obrachunkowej w Lublinie.
Przenosiny KRS nie są jeszcze przesądzone. Jak mówi Jacek Czaja, pochodzący z Lublina podsekretarz stanu w resorcie sprawiedliwości, ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.
Reklama












Komentarze