Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wrócił z Afganistanu, następnego dnia zginął w wypadku

Rodzina Marcina Kowelca wciąż nie może pogodzić się z jego tragiczną śmiercią. Żołnierz z Koziej Góry (pow. chełmski) zginął w wypadku drogowym następnego dnia po powrocie z misji w Afganistanie.
Pełnił tam służbę w VII zmianie polskiego kontyngentu wojskowego. - Marcin przyjechał do domu rodzinnego w Koziej Górze w poniedziałek wieczorem (18 października) – czytamy w \"Super Tygodniu Chełmskim”. – Wpadł tylko na kilka godzin, żeby przywitać się z najbliższymi., Tego samego dnia powrócił z półrocznej misji w Afganistanie. Następnego dnia musiał być już z powrotem w swojej macierzystej jednostce w Legionowie. Szeregowy Kowelec do Legionowa już nie dotarł. 19 października w Kurowie jego auto wpadło w poślizg i uderzyło w TIR-a. 22-letni żołnierz zginął na miejscu. Został pochowany 23 października zgodnie z ceremoniałem wojskowym. Między innymi pożegnali go czterej towarzysze broni, z którymi wrócił z Afganistanu.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama