Po nowych schodach do starego parku w Chełmie
Unia Europejska nie dała funduszy na rewitalizację parku, więc miasto sięgnęło do własnej kieszeni. Na początek wyjmie z niej 100 tysięcy złotych.
- 03.01.2014 12:00

Dziś wygląd Parku Miejskiego nie zachęca do odwiedzin. Odstręczają usychające topole, dziurawe alejki i atmosfera opuszczenia i zaniedbania. Urzędnicy obiecują, że z roku na rok wygląd parku będzie ulegał stopniowej poprawie.
Pierwotnie rewitalizacja Parku Miejskiego przy hotelu "Kamena” wpisywała się w szerszy projekt pod nazwą "Ocalić od zapomnienia”. Obejmował on także budowę szlaków turystycznych, zagospodarowanie historycznej skarpy między ulicami Krzywą i Gdańską oraz inwentaryzację cmentarzy wojennych przy ul. Okszowskiej, Lesie Borek oraz cmentarza jeńców wojennych.
Przedsięwzięcie warte około 4 mln zł jak dotąd nie spotkało się z uznaniem dysponentów funduszów w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Lubelskiego. Dlatego też tak o skarpę, jak i o park miasto musi zadbać na miarę własnych sił i środków.
Na zamówienie magistratu projekt modernizacji parku miejskiego wykonała za 148 tys. zł warszawska firma "Palmett Markowe Ogrody”. Przewiduje nowe nasadzenia, stylowe oświetlenie i ławeczki, monitoring, a także szalet, którego tu do tej pory nie było.- Bez pieniędzy z zewnątrz zmuszeni jesteśmy rozłożyć rewitalizacje parku na etapy - mówi Stanisław Mościki, zastępca prezydenta miasta. - W tym roku zarezerwowaliśmy w budżecie 100 tys. zł, które przeznaczyliśmy na remont wszystkich schodów prowadzących do parku. Chcemy też rozpocząć remont kilku parkowych alejek. Mam również nadzieję, że uda nam się pozyskać środki na porządkowanie drzewostanu.
Powierzchnia parku przy ul. Lubelskiej to 7,5 ha, przy czym około 2,5 ha z racji wieku zdążyła nabrać już charakteru zabytkowego. Pochodzi jeszcze z okresu międzywojennego. Z czasem, teren parku nad Uherką powiększano i uatrakcyjniano. Jego wizytówką jest obecnie imponujący skate park oraz jeden z najdłuższych w kraju bulwar nadrzeczny ze ścieżką rowerową, stołami do tenisa stołowego i dla szachistów. Znakiem firmowym parku i bulwaru są kamienne rzeźby herbowych niedźwiedzi i duchów Bieluchów. Problem w tym, że nijak nie chcą się skomponować z tym, co trwa tam w niezmienionym kształcie od dziesięcioleci.
Reklama












Komentarze