Reklama
W Chełmie jest coraz mniej mieszkańców
Jeśli taka tendencja się utrzyma, to do 2035 r. liczba ludności zmniejszy się tam o ponad 9 tys. osób - wynika z badań GUS.
- 02.01.2014 11:18

Na koniec 2012 r. w Chełmie mieszkało 65 897 osób. Rok wcześniej zameldowanych było 66 176 osób.
- Od 2005 r. do 31 grudnia 2012 r. w mieście ubyło 2263 mieszkańców - mówi Jolanta Gierasimiuk, dyrektor Wydziału Spraw Społecznych UM. - Dla nas nie jest to zaskoczenie, gdyż tendencja ta dokładnie odpowiada prognozom GUS na lata 2011-2035 - dodaje.
W 2012 r. z Chełma wymeldowały się 774 osoby. Jednocześnie miastu przybyło 499 mieszkańców. Saldo jest ujemne i wynosi 275 osób. Ci, którzy z Chełma wyemigrowali, meldowali się przede wszystkim na wsi, w innych miastach lub za granicą.
- Decydując się na przeprowadzkę na wieś kierowaliśmy się oszczędnościami. Wyliczyliśmy, że utrzymanie mieszkania na wsi będzie nas kosztowało dużo mniej niż w mieście - mówi pani Anna, rodowita chełmianka, która wciąż pracuje w Chełmie, tu uczą się też jej dzieci.
Chełm ma jeszcze jeden problem. Coraz mniej jest ludzi młodych, zdolnych do pracy, a coraz więcej starszych osób. Z analizy na koniec 2012 r. wynika, że na 100 chełmian w wieku produkcyjnym przypadało 27,3 osoby w wieku poprodukcyjnym.
Co miasto robi, by zatrzymać chełmian? - Staramy się wpłynąć na ożywienie gospodarcze zwiększając atrakcyjność lokalnej infrastruktury, czy przyczyniając się do rozwoju szkolnictwa, w tym wyższego - mówi Józef Górny, zastępca prezydenta Chełma.
Miasto duże nadzieje wiąże także z tzw. "chełmskim węglem” (kopalnia koło Rejowca), budową pierwszej elektrowni w regionie oraz odtworzeniem mostu we Włodawie, który pozwoli ożywić wymianę gospodarczą z Białorusią.
Reklama












Komentarze