Zmiany trenerów w zamojskiej klasie okręgowej. Kendra i Cios bez pracy

Wiosną piłkarze z Zawady przegrali jednak wszystkie siedem spotkań. Nic dziwnego, że działacze klubu stracili wreszcie cierpliwość. – Tak złej passy nie mieliśmy jeszcze w całej historii klubu – przyznaje Wojciech Skuba, prezes Echa. – Absolutnie jednak nie mamy żalu do trenera Kendry, bo robił co mógł. Fatalna postawa drużyny jest spowodowana osłabieniem składu w przerwie zimowej. Gmina zakazała nam ściągania zawodników z zewntarz, mamy grać tylko swoimi – dodaje. Efekt jednak jest taki, że z zespołu odeszło czterech zawodników, a nie przyszedł żaden. – Zostaliśmy zmuszeni do gry juniorami, którzy w swojej lidze spisują się dobrze, ale w piłce seniorskiej nie mają doświadczenia – mówi prezes Skuba. Kendra nie żegna się zupełnie z klubem, bo teraz prowadzi drużynę juniorów Echa. Jego następca nie będzie miał łatwego zadania. – Wierzę, że sobie poradzi. A jeśli nie, to też nie będzie tragedii. Być może niektórym zawodnikom zatrudnienie Kulika nie będzie na rękę, bo do tego co robi podchodzi na poważnie. A w okręgówce o profesjonalizm trudno – uważa Skuba. Obligatoryjnie z okręgówki spadają trzy zespoły. Liczba ta może się jeszcze powiększyć, jeśli na przystąpienie do rozgrywek w sezonie 2011/12 zdecyduje się Olender Sól. Gdyby rozgrywki zakończyły się już teraz, Echo wylądowałoby w klasie A, bo zajmuje czternastą pozycję. Na szczęście dla kibiców z Zawady liga jest dopiero na półmetku rundy. Na razie przesądzony jest jedynie spadek Cosmosu Józefów. Choć po ostatniej niedzieli nastroje w klubie poprawiły się. Wszystko za sprawą zwycięstwa, na które piłkarze Cosmosu czekali aż dziewięć miesięcy. Wreszcie się udało. – Zapewniam, że to nie koniec i urwiemy punkty jeszcze niejednemu zespołowi – mówi Paweł Holko, trener Cosmosu. – Wiem, że spadliśmy, dlatego budujemy już zespół na nowy sezon, aby z powrotem awansować – dodaje. A niespodziewana wygrana piłkarzy z Józefowa nad Tanwią sprawiła, że z funkcji trenera zespołu z Majdanu Starego został zwolniony Grzegorz Cios. Jego miejsce zajął Tomasz Olszewski.