Reklama
Trzej muszkieterowie wracają na scenę
Barwne, klimatyczne widowisko z pięknymi kostiumami i naturalną dekoracją dawnego kolegium jezuickiego. Zainteresowanie widzów spektaklem \"Trzej muszkieterowie” jest tak duże, że na czerwcowe spektakle już trzeba kupić bilety.
- 06.06.2011 09:33

(ARCHIWUM TEATRU ANDERSENA)
Spektakl \"Trzej muszkieterowie” zrobili artyści z większości lubelskich teatrów pod artystyczną i reżyserską opieką Arkadiusza Klucznika, szefa Teatru Andersena. Największą siłą tego barwnego widowiska jest fakt, że spektakl połączył różne talenty.
Spektakl jest grany na dziedzińcu Archiwum Państwowego, tuż przy Wieży Trynitarskiej i Archikatedrze Lubelskiej. W miejscu, gdzie kilka wieków temu dział najstarszy teatr w Lublinie, prowadzony przez Jezuitów. A to zobowiązuje. Artyści wzięli na warsztat kultową powieść Aleksandra Dumasa.
\"Kiedy młody Gaskończyk przyjeżdża do stolicy, żeby zostać muszkieterem, czekają go przygody! Na ulicach Paryża spotkać może zarówno muszkietów królewskich, jak i kardynalskich. A prócz tego spotka kobiety – piękne, frywolne, eleganckie i niebezpieczne! I otrzyma zadanie – trzeba przywieźć z Anglii dwanaście spinek! Brylantowych spinek!” – piszą realizatorzy widowiska.
Jeśli dodać do tego, że w spektaklu grają świetni, znani z głośnych realizacji w Polsce aktorzy Kompanii Teatr, aktorzy z Teatru Andersena, którzy przed laty brawurowo pokazali w Lublinie Dekamerona, doświadczeni aktorzy Teatru Muzycznego, aktorzy Lubelskiego Teatru Tańca i Grupa Teatru Improwizacji No Potatoes, to jest co oglądać!
Reklama













Komentarze