Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kółka niosą w świat: Co potrafią deskorolkowcy z Lubelszczyzny

Deskorolka w Lubelskiem ma się bardzo dobrze. Zawodnicy z naszego regionu są zapraszani na europejskie zawody i wygrywają kolejne plebiscyty. W ich ślady chcą pójść fani wyczynowej jazdy na rowerach BMX. Właśnie sami zaczynają budować kryty tor do jazdy.
Kółka niosą w świat: Co potrafią deskorolkowcy z Lubelszczyzny
(Jacek Świerczyński)
– Tak naprawdę, to sam nie zgłaszałem się do tego plebiscytu – opowiada Mateusz Macioszek z Zamościa. – Przedstawiciel firmy organizującej w Polsce \"Emerica The Gold Rookie Contest” sam się do mnie zgłosił i zapytał, czy nie chcę być wybrany na zwycięzcę edycji październikowej. 10 lat na desce I tak dwa miesiące temu Mateusz Macioszek został wybrany na najlepszego młodego deskorolkarza w Polsce. Najczęściej w ramach plebiscytu amatorzy wysyłają swoje filmy, na których są zarejestrowane ich akrobacje. Zawodnik, którego wyczyny są najlepsze, dostaje w nagrodę zestaw ubrań do jazdy na deskorolce. Mateusz Macioszek na desce z czterema kółkami jeździ już 10 lat. Niedawno stwierdził, że samo pokonywanie przeszkód już mu nie wystarcza i chałupniczą metodą zaczął robić deski do jazdy. – Mój ojciec jest majsterkowiczem, dzięki temu miałem w domu kilka urządzeń, które są pomocne przy wytwarzaniu desek – opowiada Macioszek. Deski do jazdy robi z drzewa bukowego. – Jest bardziej wytrzymałe i lżejsze od klonu kanadyjskiego, z którego najczęściej są robione deski. 8 x skręcona kostka Wykonanie jednej deski zajmuje mu tydzień, miesięcznie domowy zakład opuszczają trzy. – Robię je dla siebie i dla kolegów. Nie kupię już deski w sklepie, wolę własne wyroby. Kilka miesięcy wcześniej w tym samym plebiscycie wygrał Dawid Czelej z Lubartowa. – Pochodzę z niewielkiego miasta. Po 8 latach jazdy ludzie kojarzą, że jak ktoś jedzie na deskorolce, to pewnie ja – śmieje się Dawid Czelej. Na filmie, który zdobył wyróżnienie, widać, że ten sport nie należy do najlżejszych. Jest sekwencja ewolucji, ale też i sekwencje upadków w trakcie szybkiej jazdy. – Osiem razy miałem skręcone kostki, przez to czasem i trzy tygodnie musiałem chodzić o kulach czy siedzieć w domu – wspomina. Dawid jednak nie poddaje się. 1500 podpisów Największe osiągnięcia w konkursie młodych talentów ma Mateusz Tuzimski ze Świdnika. Deskorolkowiec zdobył roczne wyróżnienie firmy Emerica. – Żeby osiągać sukcesy w tym sporcie, trzeba być bardzo ambitną osobą, jazda nie należy do najłatwiejszych – zaznacza Mateusz. – W Świdniku mamy niezłe warunki do jazdy w ciągu dnia, jednak po zmroku już nie ma możliwości. Chociaż mamy skatepark, to władze miasta nie chcą nam zamontować oświetlenia, a zebraliśmy 1500 podpisów. To zresztą nie jedyny tegoroczny sukces na koncie Mateusza. W czerwcu tego roku razem z dwoma zawodnikami zajął pierwsze miejsce w zawodach zespołów sponsorowanych przez sklepy z akcesoriami. Gonimy Europę To pozwoliło drużynie skateshopu Monument na wyjazd na zawody europejskie w Paryżu. – To moje pierwsze zawody za granicą. Tor-skatepark, nie był podobny do niczego, co widziałem w Polsce – opowiada Kuba Koszel, jeden z zawodników. Niestety, lubelskim deskorolkowcom nie udało się zająć wysokiego miejsca. – Rywalizowaliśmy z ludźmi z zachodniej Europy, gdzie skateparki są od kilkunastu lat, a u nas od kilku. Taki wyjazd to dla mnie wielka motywacja do doskonalenia siebie. Prawdziwym \"weteranem” zawodów za granicą jest Michał Mazur z Lublina, który również był w Paryżu w drużynie sklepu Monument. W tym roku pokazał się m.in. na zawodach w Madrycie. 1st floor Kuba Koszel przyznaje, że poziom deskorolki na Lubelszczyźnie z roku na rok jest coraz wyższy. – Do niedawna mieliśmy duże przerwy w jeździe w zimie. Teraz mamy kryty skatepark i możemy trenować bez przerwy. Na rozwój deskorolki ma duży wpływ możliwość jazdy w krytym skateparku 1st Floor przy Drodze Męczenników Majdanka. Tor powstał w ubiegłym roku z inicjatywy Bońka Falickiego i Jacka Harasimiuka. W pustostanie powstał szereg przeszkód, a tor działa za zgodą właściciela budynku. W ciągu roku odbyło się tam wiele imprez i zawodów. 1st Floor zainteresował się już jeden z producentów napojów energetycznych, który sponsoruje tor. – Tygodniowo z 1st Floor korzysta około 30 osób. Postawiliśmy nowe przeszkody, kolejne pojawią się na mikołajkowe zawody 3 grudnia, to będą przeszkody dla młodszych – wyjaśnia Jacek Harasimiuk. – Część zawodów będzie dla młodych do 14 roku życia. Bywa że część z nich przyjeżdża do nas z rodzicami. Prelekcja z deski Jacek zauważa coraz większą popularność deskorolki wśród dzieci podczas warsztatów, które prowadzi w bibliotekach w ramach stypendium. Harasimiuk dostał taką możliwość, kiedy został wyróżniony nagrodą \"Żurawia”, przyznawaną przez audycję Studnia Akademicka Radia Lublin. – Bywa że na spotkania, podczas których opowiadam o jeździe na deskorolce, przychodzi i 35 osób. To przerasta moje marzenia – cieszy się. Pracownicy bibliotek widzą, jak dużym zainteresowaniem cieszą się te zajęcia i planują zapraszać go na kolejne spotkania, już nie w ramach stypendium, które otrzymał razem z nagrodą \"Żurawia”. Deskorolkowcy jeżdżący na 1st Floor za kilka tygodni będą mieli sąsiadów. Piętro wyżej w tym samym budynku w weekend rozpocznie się budowa toru przeszkód dla fanów jazdy na rowerach BMX. Zgodził się na to właściciel budynku, po negocjacjach, które prowadzili twórcy 1st Floor. Budujemy tor – W sobotę chcemy zacząć pierwsze prace, wstawimy okna własnej roboty i posprzątamy – mówi Kamil Kuwałek, jeden z organizatorów parku dla rowerzystów. – Wstawimy drzwi, zainstalujemy własne oświetlenie. Chcemy zacząć tu jeździć jeszcze w tym roku. Przeszkody dla rowerów będą drewniane. – To jedyny warunek, który postawił nam właściciel – zaznacza Kuwałek. Przy budowie toru, który tak jak 1st Floor powstanie tylko siłami amatorów tego sportu, ma pracować 15 osób.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama