Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kina w woj. lubelskim: Remontują czy likwidują? (raport)

Warszawska firma pozbywa się kolejnych obiektów w naszym województwie. A samorządy przy pomocy Unii poprawiają warunki kinomanom.
Kina w woj. lubelskim: Remontują czy likwidują? (raport)
Fragment nowej elewacji kina Lot. (Maciej Kaczanowski)
Do końca września ma potrwać adaptacja budynku kina Lot na Centrum Kultury.

W ramach tej inwestycji generalny remont przechodzi tutejsze kino Lot. Projekt jest współfinansowany z unijnych środków. Sala kinowa będzie nieco mniejsza, niż była, ale za to bardzo nowoczesna. Znajdzie się w niej ponad 300 miejsc siedzących.

– Wymienione zostaną fotele, powiększona będzie też scena koncertowa. Będą też nowe garderoby, toalety, kasy biletowe i szatnia – wylicza Magdalena Kurowska, naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej i Inwestycji Urzędu Miasta w Świdniku. Wybrano już nowe fotele, które będą montowane zarówno w sali kinowej, jak też w sali kameralnej. Ok. 500 sztuk foteli dostarczy hiszpańska firma Figueras. – Firma Mostostal (główny wykonawcy prac budowlanych – red.) kupi je i zamontuje w obu salach – dodaje Kurowska.

– W sali kinowej trwają obecnie prace wykończeniowe. Po remoncie widzowie będą oglądać filmy w 3D. Miejski Ośrodek Kultury otrzymał prawie 175 tysięcy z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Niedługo zostanie ogłoszony przetarg na dostawę sprzętu niezbędnego do projekcji filmów w tej technice.

– Myślę, że na początku roku 2013, to miejsce będzie już służyło mieszkańcom miasta – zapowiada naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej i Inwestycji.
Kino Zorza szykuje się do remontu. Modernizacja pochłonie 2 mln złotych. Zaprezentowano projekt przebudowy, wykonany przez warszawskie studio \"JAZ+Architekci”.

Zgodnie z nim do budynku od strony ulicy Strażackiej mają prowadzić cztery wejścia. Jedno do holu kinowego oraz trzy do części przeznaczonej na kawiarnię. Dzięki usunięciu ścian dzielących kilka sklepików na parterze, hol Zorzy i sąsiadująca z nim kawiarnia będą miały powierzchnię około 150 mkw.

Sama sala projekcyjna zostanie wyposażona w 180 nowych, wygodniejszych i większych foteli. Według wstępnych kosztorysów, przebudowa budynku przy ulicy Strażackiej może kosztować około 2 mln zł. Kinomani będą się cieszyć filmami 3D, w rozdzielczości HD.
Metalowiec nie był remontowany przez lata. – To miejsce wola o pomoc – tłumaczy Edyta Bodys, dyrektor Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku. – W tym roku prosiliśmy i w przyszłym roku będzie prosić o dodatkowe środki, bo potrzebny jest kompleksowy remont sali kinowej. To koszt ok. 3–4 mln zł. Poza pieniędzmi z budżetu miasta jesteśmy również gotowi do złożenia wniosku o unijną dotację, jeśli tylko zostanie ogłoszony nabór. Sala była budowana w latach 60. ubiegłego wieku. Do wymiany jest niemal wszystko.

– Scena z desek jest bardzo zniszczona – wylicza Bodys. – Z racji wieku wymienić należałoby też fotele, choć mają one też swoich zwolenników, bo są wygodne.

Do wymiany są też m.in. kurtyny i sufit. Władze miasta nie podzieliły jeszcze pieniędzy na inwestycje na przyszły rok.

Chciałbym, aby kino zostało wyremontowane, ale nie wiemy ile środków będziemy mieli. Potrzeb jest bardzo dużo – mówi Zbigniew Dżugaj, zastępca burmistrza Kraśnika. – W zeszłym roku do kina kupiono nowoczesny projektor cyfrowy z funkcją odtwarzania 3D. Zakup dofinansował Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Ostatnio zrobiono dach nowej części kina, kotłownię gazową i ułożono instalację elektryczną. Teraz trwa montaż klimatyzacji i wentylacji całego obiektu, kładzione są tynki. Są już aluminiowe okna. Na sierpień wykonawca planuje także instalacje centralnego ogrzewania w całym obiekcie.

Po zakończeniu remontu powstanie nowoczesny obiekt, w którym będzie działało Opolskie Centrum Kultury. Sala kinowa stanie się bardziej funkcjonalna – będzie pełniła rolę sali widowiskowej, wyposażonej w garderoby umiejscowione pod sceną. Obiekt będzie wyposażony w nowoczesną aparaturę projekcyjno-cyfrową sali kinowej, powstanie sala do tańca, barek z aneksem gastronomicznym, sala prób, pomieszczenia dla instruktorów.

Modernizowane kino jest obiektem znajdującym się w rejestrze zabytków. Remont pochłonie prawie 6,5 miliona zł, z czego Unia dokłada 2,7 mln. zl.
Kino Oaza zostało zamknięte z końcem ubiegłego roku. Zdaniem władz miasta, widzów było niewielu, a czynsz za budynek był wysoki. Samorząd chce znowu otworzyć kino, ale tym razem w budynku Łukowskiego Ośrodka Kultury.

Miasto dostało już 35 tys. zł dotacji od Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej na zakup kinowych foteli. Chce jeszcze zdobyć pieniądze na cyfryzację kina, czyli na zakup nowoczesnego sprzętu do wyświetlania filmów. Szacunkowo przygotowanie sali kinowej ma kosztować ok. 200 tys. zł. Miasto chce to zrobić jeszcze w tym roku.
Biura i eleganckie apartamenty z widokiem na Ogród Saski. Tak ma wyglądać Centrum Park, czyli nowy gmach, który stanie w miejscu po kinie Kosmos. Za największe mieszkanie trzeba zapłacić… blisko milion złotych.

Zakończenie prac planowane jest na grudzień 2013 roku. Kino stało tu ponad pół wieku. Zostało zburzone w kwietniu tego roku.
Nie ma już Centrum Motoryzacyjno-Technicznego przy al. Spółdzielczości Pracy. Na jego miejscu pojawią się Multikino i sklepy. W miejscu CMT powstanie nowe skrzydło galerii Olimp.

Większość jego powierzchni zajmie 10-salowy multipleks, którego operatorem będzie firma Multikino. Budynek będzie połączony z istniejąca galerią. Zakończenie prac planowane jest na lipiec przyszłego roku.
Dawne kino Apollo (Wyzwolenie) jest już po remoncie. Budynek przy ul. Peowiaków czeka jednak przebudowa, aby mógł sprostać nowym funkcjom. Pod kinem powstanie parking, a w środku sklepy. W Lublinie do Max-Filmu oprócz Kosmosu i Robotnika należało również to kino. W lutym 2012 poszło pod młotek. Według pierwszych planów, miał tu powstać klub fitness i sklep dla sportowców.
Kinomani tracą jedyne kino. Budynek już został wystawiony na sprzedaż. – Kino było nierentowne – twierdzi warszawski Max-Film, właściciel. Sybilla dysponowała klimatyzowaną salą na 329 miejsc i nowoczesnym sprzętem projekcyjnym. Oferty na kupno nieruchomości przyjmowane są do piątku, 24 sierpnia. Cena wywoławcza wynosi 1,7 mln złotych.

Jedyna alternatywa dla lubiących filmy na dużym ekranie to Dom Chemika, który sporadycznie organizuje seanse kinowe.
Kino przy ul. Brzeskiej idzie na sprzedaż. Instytucja Filmowa \"Max-Film” ogłosiła przetarg. Od nowego właściciela będzie zależało, czy w budynku nadal będzie można oglądać filmy, czy będzie wykorzystywany w inny sposób. Za to w ramach rozbudowy Centrum Handlowego Rywal mają powstać cztery sale kinowe, a każda pomieści ponad setkę widzów. Ale nowe kino powstanie dopiero w przyszłym roku.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama