Chińska delegacja spotkała się z władzami miasta. To część wielomiesięcznych negocjacji, które mają doprowadzić do ulokowania w Lublinie nowej fabryki. Rozmowy zakończyły się pod koniec ubiegłego tygodnia. Ratusz nie zdradza szczegółów.
– Przedsiębiorcy z Chin zapoznawali się procedurami, dotyczącymi lokowania inwestycji w Lublinie – mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik Urzędu Miasta. – Na razie nie można jednak mówić o wiążących ustaleniach. Nie zapadły jeszcze żadne konkretne decyzje.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że chińscy goście to przedstawiciele firmy Nuctech, jednego z potentatów w branży elektronicznej.
O planach koncernu wobec Lublina pisaliśmy już w czerwcu. Do firmy należy ponad połowa światowego rynku technologii, stosowanych na przejściach granicznych. Koncern wytwarza nowoczesne skanery do prześwietlania osób, samochodów i kontenerów.
Teraz wzmacnia swoją pozycję w Europie i szuka miejsca pod budowę nowej fabryki. W grze jest kilka miast. Do najpoważniejszych kandydatów należą Kraków i Lublin. Chińska fabryka mogłaby stanąć przy ul. Rataja, w strefie ekonomicznej na Felinie.
Ewentualne wejście firmy Nuctech nie ograniczyłoby się jedynie do fabryki. Koncern szuka bowiem lokalizacji także pod nowe centrum badawczo-rozwojowe.
Reklama
Chińczycy zbudują fabrykę i centrum badawcze w Lublinie?
Do strefy ekonomicznej na Felinie może wejść chińska firma. Przedsiębiorcy z tego kraju po raz kolejny odwiedzili Lublin. Z nieoficjalnych informacji wynika, że reprezentują branżę elektroniczną.
- 10.09.2012 17:55

Reklama













Komentarze