Sprawdzamy, na jakim etapie są sztandarowe inwestycje nadzorowane przez Urząd Marszałkowski.
Onkologia: dogrywka
Najgorzej sprawa ma się z unowocześnieniem starego i budową nowego obiektu Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. To największa medyczna inwestycja w kraju. W ubiegłym tygodniu dyrektor COZL rozwiązała – wartą 181 000 000 zł – umowę z Mostostalem Warszawa.
Grzechy budowlańców wyliczył na konferencji prasowej marszałek województwa Krzysztof Hetman. Mówił o ponad pół roku opóźnienia, braku fachowości (robotnicy na placu budowy uczyli się murarki), a wreszcie żądaniu zapłaty dodatkowych 90 mln zł. – Trzeba było rozwiązać umowę, nie mieliśmy innego wyjścia – stwierdził Hetman.
Mostostal Warszawa po negocjacjach z Urzędem Marszałkowskim obiecał, że dokończy roboty w terminie, czyli pod koniec przyszłego roku. Jednak pod warunkiem, że dostanie 90 mln zł za dodatkowe prace. Na to samorząd województwa nie zgodził się. Teraz firma odrzuca zarzuty i tłumaczy, że zamawiający niestarannie przygotował Program Funkcjonalno–Użytkowy, a dokumentacja wykonawcza przygotowana przez firmę nie została skierowana do realizacji.
Hetman zapowiedział ogłoszenie przetargu na dokończenie budowy. Szacuje, że inwestycja może potrwać do końca 2014 roku. Jest jednak duży kłopot. Chodzi oczywiście o pieniądze. 168 000 000 zł – czyli zdecydowaną większość środków – dołożyła na lubelską onkologię kasa państwa. – Potrzebna jest zgoda ministra finansów na przesunięcie dotacji – mówi Hetman.
Teraz w COZL jest 186 łóżek, a po dokończeniu inwestycji będzie ich prawie 500. Chorym będzie służyło m. in. siedem sal operacyjnych oraz dwie sale chirurgii jednego dnia.
Odzyskiwanie zaufania
Kolejna inwestycja jest szczególnie miła sercu marszałkowskich urzędników. To budowa nowej siedziby Urzędu Marszałkowskiego i Lubelskiego Centrum Konferencyjnego przy ul. Grottgera w Lublinie.
Roboty zaczęły się w lutym, klucze do gmachów mają być oddane w 2015 roku, a wykonawca \"wypracował” już miesiąc poślizgu. Budynki stawia potężnie zadłużony Polimex – Mostostal.
Firma walczy o utrzymanie zaufania dostawców i podwykonawców. Kilka tygodni temu prace na lubelskiej budowie praktycznie stanęły, bo podwykonawca zbrojenia do fundamentów zażyczył sobie zaliczki. Polimex poprosił o pomoc Urząd Marszałkowski. Urzędnicy dali budowlańcom dwa tygodnie na rozruszanie inwestycji. Zapłacą również za prace bezpośrednio firmom pracującym dla Polimex – Mostostal.
I rzeczywiście widać zmianę. – Nie jest to może jeszcze poziom dynamiki, na jakim nam zależy, ale stal potrzebna do zbrojenia fundamentów została przywieziona, a obsada zwiększona – mówi Jacek Sobczak członek zarządu województwa. Liczy, że firma szybko nadrobi opóźnienia (obiecała, że stanie się to do końca roku) i będzie konsekwentnie budowała Urząd Marszałkowski i Lubelskie Centrum Konferencyjne.
Inwestycja pochłonie 117 790 000 zł (połowę puli przeznaczonej na LCK da Unia Europejska).
Droga do lotniska
Na szczęście bez opóźnień i kłopotów kończy się rozbudowa lotniska pod Świdnikiem. Pierwsze samoloty (czartery) polecą do Egiptu w listopadzie. Natomiast regularne loty – do Londynu – zaczną się 18 grudnia.
Do Portu Lotniczego Lublin dojedziemy szynobusem lub własnym samochodem. Marszałek buduje specjalny dojazd – trasę wojewódzką 822 – przedłużenie ulicy Mełgiewskiej. Drogowcy zabrali się za pracę w kwietniu. A kiedy skończą? Do połowy listopada ma być tzw. przejezdność. – To nie znaczy dopuszczenia do użytkowania – podkreśla Andrzej Gwozda, szef Zarządu Dróg Wojewódzkich. Nie będzie jeszcze oznakowania, barier i ekranów.
Na lotnisko dojedziemy ponad sześciokilometrową drogą 822 od czerwca przyszłego roku. – Czy prace skończą się wcześniej zależy od pogody – tłumaczy Gwozda.
Teraz roboty kumulują się na ulicy Żwirki i Wigóry w Świdniku. Drogowcy mają utrudnione zadanie, bo ulica nie jest zamknięta dla ruchu. W dodatku muszą koordynować pracę z ekipą kładącą tory dla szynobusów.
Policzone dni Teatru w Budowie
Straszydło zwane Teatrem w Budowie stoi w sercu Lublina od prawie 40 lat. I zdaje się, że to ostatnie miesiące bezruchu. Teatr zmieni się w Centrum Spotkania Kultur: gmach atrakcyjny dla turystów, skupiający w sobie życie kulturalne miasta i regionu. Tak przynajmniej są założenia.
Pod koniec sierpnia władze województwa wybrały do wykonania CSK konsorcjum firm Budimex i Ferrovial Agroman. – Nie było protestów do wyniku przetargu i wkrótce podpiszemy umowę – mówi Beata Górka, rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego.
Inwestycja pochłonie 201 300 000 zł (większość pieniędzy wyłoży Unia Europejska). W ramach zadania unowocześniony będzie również Teatr Muzyczny i Filharmonia w Lublinie. Przed CSK powstanie plac z dwupoziomowym podziemnym parkingiem (zniknie zaniedbany skwerek z pomnikiem komunistycznych partyzantów).
Centrum będzie gotowe w drugiej połowie 2015 roku (to przynajmniej dwa lata później niż wstępnie planowano). I już pojawił się problem. Według wstępnych wyliczeń utrzymanie CSK oraz zapewnienie atrakcyjnego programu może kosztować rocznie 15–16 mln zł. Tymczasem kasa województwa ma na ten cel ok. 8 mln zł. Tyle wystarczy na opłacenie personelu i rachunku za prąd i ogrzanie olbrzymiego budynku. Władze województwa jeszcze raz będą musiały przemyśleć ile dołożyć do kulturalnego przedsięwzięcia.
Nowa przeprawa
– Wisła ma najniższy poziom wody od 200 lat. Można prawie przejść na drugi brzeg, powstała piękna łąka – opowiada Andrzej Gwozda, szef Zarządu Dróg Wojewódzkich. To dobra wiadomość dla robotników, którzy budują nowy most na Wiśle, który połączy Kamień (powiat opolski) z Solcem na mazowieckim brzegu rzeki. – Trzeba wykorzystać sprzyjające warunki żeby zrobić fundamentowanie do poziomu wału przeciwpowodziowego – tłumaczy Gwozda.
Przeprawę wraz z drogami dojazdowymi wykona konsorcjum z Energopolem–Szczecin S.A. na czele. Plac budowy przejęli w poniedziałek, a z robotami obiecali ruszyć pełną parą pod koniec września. Mają czas do końca 2014 roku. Inwestycja pochłonie 215 100 000 zł. Most będzie miał nieco ponad kilometr, 20 metrów szerokości oraz 800 metrów drogi dojazdowej (droga wojewódzka nr 747). Większość pieniędzy – 126 mln zł – wyłoży Unia Europejska. Do przeprawy dojedziemy z Lublina przebudowaną drogą 747 wraz z obwodnicami Opola Lubelskiego, Chodla i Bełżyc. izi
Województwo lubelskie w budowie: Na jakim etapie są wielkie inwestycje
Jeszcze nigdy w historii samorządu województwa lubelskiego – powstał w 1998 roku – nie było tak dużo, tak wielkich i tak kosztownych inwestycji. Część idzie zgodnie z planem. Ale inne sprawiają kłopoty.
- 21.09.2012 12:49

Reklama













Komentarze