Koniec drogowego horroru. Nowa trasa do Świdnika, jak marzenie (zdjęcia)
Prawdopodobnie już w piątek skończą się kłopoty z dojazdem do Świdnika. Drogowcy mają puścić ruch nową aleją Solidarności
- 29.11.2012 18:23

Na tę drogę kierowcy czekali od dawna. – To, co działo się z dojazdem do Świdnika przez ostatnie dwa lata, można określić tylko jednym słowem: horror – mówi Jacek Kocoń, kierowca ze Świdnika. – Wszyscy czekają na nowy dojazd do miasta, wzdłuż lasu, bo każdy ma już dość korków. Każdy dzień zwłoki jest frustrujący – dodaje Kocoń.
Nowa droga jest prawie gotowa. W czwartek sprawdziliśmy: jedzie się nią jak po stole. Ma 2,5 kilometra długości. Zaczyna się na wysokości salonu Skody w Kalinówce przy S17, biegnie wzdłuż lasu i wpina się rondem w aleję Lotników Polskich w Świdniku.
– Rondo jest już gotowe. Kierowcy mogą z niego korzystać – mówi Radosław Brzózka, rzecznik Starostwa Powiatowego Świdnik, które na swoje barki wzięło koszt budowy tego ronda.
Robotnicy pracujący przy al. Solidarności mówią, że ruch będzie puszczony 1 grudnia. Na razie na wjazdach stoją plastikowe zapory. Nastroje studzi Krzysztof Zwolan z lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
– Formalnie nie ma jeszcze technicznego odbioru drogi. To może potrwać nawet do połowy grudnia – zastrzega Zwolan. – Czy ruch zostanie puszczony jutro? To zależy od wykonawcy – dodaje.
– To niewykluczone – usłyszeliśmy w Budimeksie, który drogę zbudował.
– Niech chociaż otworzą ją w sobotę, kiedy będzie dzień otwarty na lotnisku w Świdniku. Będzie łatwiej dojechać – apeluje Kocoń.
Powiązane galerie zdjęć:
Reklama














Komentarze