Pow. kraśnicki: Strażacy pomagali schwytać sowę
Oswojony sowa miała być atrakcją dla dzieci w Szkole Podstawowej w Liśniku Dużym (gm. Gościeradów). Niestety przestraszyła się i uciekła. Usiadła tak wysoko, że dyrektor szkoły na pomoc wezwała Straż Pożarną.
- 04.12.2012 19:05

Wszystko zaczęło się we wtorek przed południem na jednej z lekcji. – W szkole na sali gimnastycznej miały być zajęcia z osobą, która ma oswojoną sowę. Ptak chyba nie był przyzwyczajony do widoku dużej gromadki dzieci, bo przestraszył się i uciekł na wspornik na wysokości ok. 3 metrów – relacjonują strażacy.
– Właściciel próbował go przywołać, ale bez skutku. Dyrektor szkoły wezwała Straż Pożarną. Przyjechali druhowie z lokalnej jednostki ochotniczej OSP.
Na szczęście do sowy można było dosięgnąć ze strażackiej drabiny. – Właściciel wszedł po nią w asyście Straży Pożarnej. Sowę udało się złapać i ostatecznie zajęcia dla dzieci się odbyły – relacjonuje dyżurny.
Reklama













Komentarze